Brytyjski wywiad szpiegował zagranicznych dyplomatów

Ciąg dalszy afery przeciekowej. Po ujawnieniu inwigilowania internautów przez amerykańską Agencję Bezpieczeństwa Narodowego, Edward Snowden, były pracownik NSA ujawnia kolejne dokumenty, tym razem kompromitujące angielskie służby wywiadowcze.

Informacje dotyczą brytyjskiej agencji wywiadu elektronicznego GCHQ. Miała ona włamywać się do kont mailowych i podsłuchiwać rozmowy telefoniczne zagranicznych dyplomatów podczas szczytu G20 w Londynie w kwietniu. tego roku oraz podczas spotkania ministrów finansów G20 w sierpniu 2008 r.

Wywiad miał szczególnie interesować się ministrem finansów Turcji Mehmetem Sismekiem. Celem były informacje na temat ustalenia stanowiska Turcji w sprawie porozumień zawartych na kwietniowym szczycie w Londynie i zorientowanie się czy Turcja jest skłonna współpracować z innymi państwami G20. Wywiad starał się też przeniknąć do komputerów przedstawicieli RPA. Brytyjczykom udało się dostać do sieci wewnętrznej południowoafrykańskiego MSZ i dotarły do instrukcji dla dyplomatów na szczyt G20. Informacje te miały zostać udostępnione przedstawicielom Wlk. Brytanii na szczycie. Pozwoliło to uzyskać przewagę negocjacyjną stronie brytyjskiej.

Czytaj także: Krystyna Skarbek, czyli Polka w brytyjskim wywiadzie

Już jutro w Irlandii rozpoczyna się szczyt państw G8. Delegaci na pewno będą chcieli się dowiedzieć czy byli na celowniku brytyjskiego wywiadu na poprzednich szczytach i poddadzą pod wątpliwość czy nie są inwigilowani również na obecnym szczycie.

 fot: Presidential Press and Information Office, www.kremlin.ru