Borys Budka w rozmowie z dziennikarzami skomentował odejście Joanny Muchy do ruchu Szymona Hołowni. Była już posłanka Platformy Obywatelskiej z Lublina w środę ogłosiła swoją decyzję.
Budka nawiązał do decyzji Muchy, która wczoraj ogłosiła przejście do ruchu Szymona Hołowni. „Moje drogi z PO od jakiegoś czasu się rozchodziły” – mówiła w środę była minister w rządzie PO-PSL. „Nadszedł taki moment, w którym zorientowałam się, że ja i PO jesteśmy w innym miejscu. (…) To są po prostu dwie inne drogi” – mówiła Mucha, której słowa przytacza TVN 24.
W sieci zawrzało, więc Mucha postanowiła wydać oświadczenie na Twitterze. Zamieściła wpis, którym podgrzała atmosferę, bo uderzyła w swoją byłą partię. PO oberwało się dość mocno, ponieważ polityk postawiła dość mocny i kompromitujący dla Borysa Budki i jego kolegi zarzut.
Czytaj także: Joanna Mucha wydała oświadczenie! Mocny cios w PO
W dalszej części swojego wpisu Mucha podkreśla, że decyzję o przenosinach do partii Szymona Hołowni podjęła ze względu na… dobro Polski. „Ja myślę przede wszystkim o Polsce, w której PiS będzie tylko traumatycznym wspomnieniem, więc przyłączam się do projektu Polska2050” – wyjaśniła.
Budka: „Zabrakło rozmowy”
Budka w rozmowie z dziennikarzami nie krył rozczarowania. Lider PO chwalił Muchę za jej pracowitość i kompetencje oraz stwierdził, że zostawia w partii przyjaciół. Polityk podkreślił, że mimo wszystko liczy na ożywioną współpracę w przyszłości.
„Ja mogę tylko dobrze oceniać Joannę Muchę, jej pracowitość, kompetencje, zaangażowanie. Żałuję, że wybrała taką drogą.” – przyznał szczerze Budka. „Z pewnością w PO, w KO zostawia przyjaciół i ci przyjaciele będą o niej zawsze ciepło się wypowiadać, dobrze wspominać i liczyć na współpracę w przyszłości. Zabrakło rozmowy, jasnej artykulacji swoich zadań. Było kilka propozycji, które nie zostały przyjęte” – dodał.
Czytaj także: Grodzki napisał do Kamali Harris. „Nasze partnerstwo może mieć zasadnicze znaczenie”
Źr. dorzeczy.pl; wmeritum.pl