Wojsko to nie tylko musztra, to także miejsce na rozwijanie swoich pasji i artystycznych talentów. Stąd wielka popularność wojskowych chórów czy orkiestr. Szlak przetarł sowiecki, a następnie rosyjski Chór im. Aleksandra Wasiliewicza Aleksandrowa, który założono w 1928 roku.
Aleksandr Wasiliewicz Aleksandrow (1883-1946) w 1928 roku założył Zespół Krasnoarmiejskiej Pieśni Centralnego Domu Armii Czerwonej im. Michaiła Frunzego. Początkowo skład zespołu liczył tylko 12 osób. Z czasem skład rozrósł się do prawdiwego kombinatu, bo obecnie to nie tylko kilkudziesięcio osobowy chór, ale także orkiestra i zespół tancerzy. Aleksandr Aleksandrow był profesorem moskiewskiego konwersatorium, a jego słynny dziełem jest melodia hymnu ZSRS (obecny hymn Rosji ma tylko zmienione słowa, melodia pozostałą ta sama). Dzieło kontynuował syn Aleksandra – Borys. To on nadał zespołowi nazwę imienia Aleksandra Aleksandrowa, którą zespół nosi do dzisiaj.
Dyrygentami i chórmistrzami zespołu byli najwybitniejsi sowieccy i rosyjscy dyrygenci: K.P. Winogradow, B.G. Sokołow, B.J. Kulikow, E.C. Tytianko, J.B. Pietrow, A.P. Kułygin, B.J. Tusiejew, B.A. Fiedorow (został dyrektorem artystycznym i głównym dyrygentem zespołu), Igor Rajewski, Walery Chaliłow.
Chór Aleksandrowa to także wybitni soliści. Gdy zapytałem Radosława Stępnia, najlepszego znawcę radzieckiej muzyki jakiego znam (zresztą piszącego kiedyś na łamach naszego portalu), to od razu podał mi całą litanię nazwisk najwybitniejszych jego zdaniem solistów chóru: Wadim Ananiew. Walerij Gawwa, Jewgienij Bielajew, Ivan Bukrejev, Leonid Charitonov, Aleksiej Siergiejew, Wasilij Sztiefuca, Artur Eizen, Vadim Ruslanow, Leonid Pszeniczny, Wiktor Nikitin, Ivan Kozlowski. Co śpiewa Chór Aleksandrowa? Praktycznie wszystko. Nie tylko klasyczne wojskowe szlagiery jak Kalinka, Katiusza itd. Sporo śpiewają po polsku (Jak rozpętałem II wojnę światową, Hej Sokoły, Czerwone maki na Monte o Cassino, To były piękne dni, czy Brunetki, blondynki, które Wadim Ananiew wykonał po mistrzowsku), szczególnie gdy występują w naszym kraju. Wystarczy obejrzeć brawurowe wykonanie przeboju Adele Skyffal czy inne klasyki m.in. Pink Floydów, Yellow Submarime czy Stairways to Heaven.
Niestety 25 grudnia 2016 roku 64 członków zespołu, w tym dyrektor Chaliłow oraz wielu wybitnych śpiewaków i muzyków zginęło w katastrofie lotniczej o której pisaliśmy TUTAJ. Chór wybierał się na występ do ogarniętej wojną Syrii. Wielokrotnie występowali w strefach zagrożenia – Jugosławia, Czeczenia, Afganistan…
Wypadek skomentował Jewgienij Aleksandrow, wnuk założyciela chóru, cytowany przez RMF FM powiedział, że zginęli:
Wszyscy najlepsi soliści, cały chór. Teraz wszystko się zawali, najlepsi odeszli
Wśród ocalałych członków, którzy nie byli na pokładzie samolotu, jest Vadim Ananiew. Mamy nadzieję. że chór na jego bazie zostanie odtworzony. Czekamy na kolejne występy.
Wielu przeszkadzały sowieckie mundury i emblematy Armii Czerwonej, ale bronią się świetną muzyką i genialnym śpiewem.
Źr.: redarmychorus.ru; Wikipedia; rmf24.pl
Fot.: commons.wikimedia.org/Loraine
Czytaj również: KATASTROFA ROSYJSKIEGO SAMOLOTU. „NA MIEJSCU ZDARZENIA NIE WIDAĆ ŻADNYCH OCALAŁYCH” [FOTO+WIDEO]