Co radni wiedzą o podatkach? Odpowiadając w myślach na to pytanie, wielu nasunie się tylko jedna odpowiedź – niewiele. Otóż należy się z tym stanowczo nie zgodzić. Radni doskonale wiedzą m.in. jak różnego rodzaju podatki lokalne podwyższać oraz wiedzą dokładnie na co je wydawać.
W Gdańsku nie jest inaczej. Rada Miasta, jak co roku jesienią (już 26 września), będzie głosować za podwyższeniem podatku od nieruchomości. W zeszłym roku podwyżka ta wyniosła 4%, w tym roku będzie to „jedynie” 0,9%. Pytanie z czego wynikają te ograniczenia i dlaczego nie więcej? Z braku pełnej swobody samorządów w decydowaniu o tym podatku. Podwyżka nie może przekroczyć górnej granicy widełek powiązanych bezpośrednio z inflacją.
Co więc radni wiedzą o tym podatku? To, że to tylko 0,9% i nikt przecież tego nie odczuje! Więc w czym problem? Otóż 0.9% ze 100PLN to tylko 90 groszy, 0,9% z 1 000PLN to tylko 9PLN, 0,9% z 10 000PLN to tylko 90PLN. Zapytam ponownie: w czym problem? Przecież to niewiele.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
W tym podatku nie chodzi o wielkości bezwzględne czy procentowe. Chodzi o traktowanie podwyżek podatków lokalnych jako naturalnego stanu rzeczy, czegoś co przechodzi bez echa, czegoś za co głosujący za podwyżką nie ponosi odpowiedzialności. A powinno chodzić o szacunek do nas – mieszkańców! ??
Czasami żałuję, że naszym wybrańcom brak politycznej odwagi, jaką miał pewien irlandzki radny. Frank Gallagher, radny gminy Drogheda, podał się do dymisji po tym, jak ktoś z jego rodziny bez jego wiedzy, zapłacił za niego podatek od nieruchomości, który on sam uważał za „podatek złodziejski”.
Odpowiedzią na brak refleksji radnych w sprawie wszelkich podwyżek jest inicjatywa Miasto Niskich Podatków. Od kilku tygodniu przy udziale mieszkańców Gdańska oraz osób z całej Polski przekonujemy radnych do rozsądnego głosowania na sesji 26 września. Tak, aby w dniu głosowania mieszkańcy mogli podziękować im za oszczędzenie tego „nędznego niecałego procenta”.
Wy też możecie nam w tym pomóc. Wspólnie możemy więcej.
Zapraszamy na nasz profil na facebooku oraz na stronę www.MiastoNiskichPodatkow.pl. Znajdziecie tam wszystkie informacje o tym, jak jeden wysłany przez Was email czy sms, może przyczynić się do traktowania mieszkańców z szacunkiem. Bogatsi mieszkańcy to bogatsze miasto.
Kamil Sobkiewicz
fot. Commons Wikimedia
