Dobre występy polskich drużyn w Europie

Dwa zwycięstwa i porażka to bilans występów trzech polskich drużyn w II rundzie eliminacji Ligi Europy. Wygrał Lech Poznań i Śląsk Wrocław, a Piast Gliwice zanotował nieznaczną porażkę.

Zdecydowanie najlepsze nastroje panują w ekipie z Wrocławia. Podopieczni Stanislava Levy’ego przed swoją publicznością rozgromili czarnogórski zespół FK Rudar 4-0. Bohaterem meczu został debiutujący Portugalczyk, Marco Paixao, który strzelił dwa gole i zaliczył asystę. Po bramce dołożyli: Waldemar Sobota i inny z nowych nabytków WKS-u, Sebino Plaku, który zaliczył wejście smoka z ławki rezerwowych. Rewanż za tydzień powinien być już tylko formalnością.

Śląsk Wrocław – FK Rudar 4-0 (2-0)
Marco Paixao (5, 9), Waldemar Sobota (56), Sebino Plaku (70)

Czytaj także: Ekstraklasa w niedzielę: Kolejorz stracił punkty

Śląsk: Rafał Gikiewicz – Krzysztof Ostrowski, Mariusz Pawelec, Adam Kokoszka, Dudu Paraíba – Waldemar Sobota, Dalibor Stevanović (żk) (86. Tomasz Hołota), Przemysław Kaźmierczak, Sebastian Mila, Sylwester Patejuk (69. Sebino Plaku) – Marco Paixao (82. Jakub Więzik).

Rudar: Goran Vuklisz – Vojin Jeknić, Dejan Damjanović, Gavrilo Petrović, Duszan Nestorović – Miroje Jovanović, Andrija Kaludjerović (77. Nikola Sekulić), Nedeljko Vlahović, Predrag Brnović, Jovan Szljivanczanin (57. Adi Bambur (żk)) – Nenad Stojanović (84. Edi Rustemović).

Taki sam wynik jak wczoraj Legia, zanotował Lech Poznań, który miał bardziej wymagającego rywala. Na fińskiej ziemi lechici wykazali się dużo większą skutecznością niż gospodarze. Podopieczni Mariusza Rumaka oddali 8 strzałów, z czego 4 były w światło bramki, a 3 z nich wpadły do bramki rywali. W rewanżu na ul. Bułgarskiej wystarczy tylko pilnować wyniku.

FC Honka – Lech Poznań 1-3 (1-1)
Jussi Vasara (17) – Vojo Ubiparip (11), Łukasz Teodorczyk (53), Marcin Kamiński (71)

Honka: Walter Viitala – Sampo Koskinen, Abdoulaye Meite (żk), Gideon Baah, Henri Aalto – Roni Porokara (75. Kastriot Kastrati), Ruben Palazuelos (żk), Moshtagh Yaghoubi, Jussi Vasara, Antti Makijarvi (75. Ilari Äijala) – Tim Vayrynen.

Lech: Krzysztof Kotorowski – Mateusz Możdżeń, Marcin Kamiński, Manuel Arboleda, Hubert Wołąkiewicz (żk) – Gergo Lovrencsics (83. Szymon Pawłowski), Łukasz Trałka, Szymon Drewniak, Kasper Hamalainen, Vojo Ubiparip (90. Dariusz Formella) – Łukasz Teodorczyk (86. Bartosz Ślusarski).

Przegrał natomiast na wyjeździe w Azerbejdżanie nasz kopciuszek, czyli Piast Gliwice. Polski zespół mierzył się z dobrze znanym polskim kibicom Karabachem Agdam. Mimo że piłkarze Marcina Brosza prowadzili 1-0, to nie zdołali utrzymać korzystnego rezultatu i przegrali 1-2. W rewanżu w Polsce, przy odrobinie szczęścia nasz zespół może pokusić się o odrobienie strat.

Karabach Agdam – Piast Gliwice 2-1 (1-1)
Richard (40), Reynaldo (83) – Marcin Robak (18)

Karabach: Miro Varvodić – Maksim Miedwiediew, Admir Teli, Raszad Sadigow, Ansi Agolli – Vuqar Nadirow (żk) (90. Murad Sattarly), Kara Karajew, Richard, Namig Jusifow (46. Leroy George), Reynaldo (żk) – Nika Gelaszwili (75. Ulrich Kapolongo).

Piast: Jakub Szumski – Damian Zbozień (żk), Csaba Horvath, Jan Polak, Adrian Klepczyński – Matej Iżvolt (68. Kamil Wilczek), Mateusz Matras, Łukasz Hanzel, Ruben Jurado (46. Pavol Cicman), Tomasz Podgórski – Marcin Robak (84. Radosław Murawski).

Jest chyba lepiej niż się spodziewaliśmy. Oby w rewanżach za tydzień było jeszcze lepiej.

Fot: sxc