„Zalała nas fala apostazji” – tak w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” mówi ks. Rafał Kowalski, rzecznik archidiecezji wrocławskiej. Duchowny przyznaje, że jedną z przyczyn była decyzja Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zaostrzenia prawa aborcyjnego. Mówi również o spadku uczniów, którzy chodzą na lekcje religii.
Od lat widać znaczący spadek uczniów chodzących na religię. Według badania CBOS „Polski pejzaż religijny – z dalekiego planu”, jeszcze w 2010 roku uczestnictwo w katechezie deklarowało 93 procent uczniów. Dla porównania, w 2022 roku odsetek ten sięga zaledwie 54 procent. Spadek jest więc mocno zauważalny.
Rzecznik archidiecezji wrocławskiej ks. Rafał Kowalski w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” wprost mówi o narastającej niechęci wobec Kościoła katolickiego w Polsce. „Kościół funkcjonuje w przestrzeni publicznej jako instytucja nietolerancyjna, związana z obozem władzy, mająca na sumieniu afery związane między innymi z pedofilią” – powiedział. „Po decyzji Trybunału Konstytucyjnego zalała nas fala apostazji i rezygnacji z katechezy” – dodał.
Duchowny nie ukrywa, że wielu uczniów rezygnuje z lekcji religii dla wygody. „Jeśli taki uczeń nie ma obowiązku, to z zajęć rezygnuje. To powoduje, że statystyki nie do końca oddają rzeczywistość. Gdyby uczniowie mogli wybierać między pozostałymi lekcjami, to dopiero wtedy otrzymalibyśmy pełny obraz” – stwierdził. „Bywa też tak, że uczeń zraża się do katechezy, bo nie podoba mu się sposób prowadzenia lekcji. Program nie odpowiada na pytania, jakie stawia młodzież” – zaznaczył.
Ks. Rafał Kowalski wskazuje też na winę rodziców, którzy – jak stwierdził – „czekają jedynie na sakrament”. „Zapisują dziecko na religię do czasu przystąpienia do pierwszej komunii świętej, a potem je wypisują. Jednak młodsze rodzeństwo takiego dziecka również jest zapisywane na religię” – powiedział.
Czytaj także: Czujesz się gorzej? To może być wina potężnego antycyklonu
Źr.: Gazeta Wyborcza