Dziś uczniowie klas 1-3 szkół podstawowych mogą wrócić do szkoły. Placówki będą zapewniały im opiekę, jednak decyzję o wysłaniu dziecka do placówki podejmują rodzice. A jak na całą sytuację muszą przygotować się szkoły?
Od dziś do szkół mogą wrócić uczniowie klas 1-3 szkół podstawowych. Decyzję w tej sprawie podejmują rodzice. W większości placówek prawdopodobnie nie będzie zajęć dydaktycznych lub będą one mocno ograniczone. Głównym celem jest prowadzenie zajęć opiekuńczych w sytuacjach, gdy rodzice muszą wrócić do pracy.
Jednak zarówno rodzice, jak i dzieci, muszą przygotować się na zupełnie nową rzeczywistość w szkołach. Rodzic będzie mógł wprawdzie wejść do placówki, jednak musi mieć zasłoniętą twarz oraz nosić jednorazowe rękawiczki, ewentualnie zdezynfekować dłonie przy wejściu. Dziecku, w obecności nauczyciela, będzie mierzona temperatura.
W sali może przebywać maksymalnie 12 dzieci, przy czym na jedno musi przypadać co najmniej 4 metry kwadratowe. W ławkach dzieci muszą siedzieć pojedynczo a same ławki będą stać w odległości co najmniej 1,5 metra. Dzieci nie będą musiały w szkole przebywać w maseczkach, jednak obowiązuje zasada zachowania dystansu. Będą również zobowiązane, by co dwie godziny np. myć ręce przez co najmniej 30 sekund.
Dzieci nie będą mogły zabierać ze sobą zabawek, ale będą mogły wychodzić na boisko lub przyszkolny plac zabaw (wykluczono wycieczki do parku czy w inne miejsca). Tutaj również konieczne jest zachowanie dystansu, czego mają pilnować nauczyciele.
Czytaj także: Minister zdrowia zapowiada zniesienie obowiązku noszenia maseczek na ulicach!
Źr.: gov.pl