Dziennikarka „Przeglądu Sportowego” Iza Koprowiak zachorowała na COVID-19. We wpisie na Faceboooku postanowiła podzielić się tym, jak walczy z chorobą. Okazuje się, że, mimo młodego wieku, przechodzi ją bardzo ciężko.
Iza Koprowiak zamieściła na Facebooku wpis, w którym opowiada o swojej walce z koronawirusem. Jak się okazało, mimo młodego wieku, przechodzi chorobę bardzo ciężko, chociaż się tego nie spodziewała. „Przyznaję – jeszcze 2 tygodnie temu sądziłam, że jeśli zachoruję, to przejdę to lekko, pewnie bezobjawowo, bo przecież jestem młoda, silna. A tu niespodzianka – po raz pierwszy w życiu płakałam z przerażenia, kiedy nie mogłem złapać oddechu, kiedy naprawdę nie wiedziałam, co mnie czeka” – napisała.
Dziennikarka opowiedziała, że wszystko zaczęło się u niej od strasznego bólu pleców. Później pojawiła się gorączka, zawroty głowy, ból w głowie i klatce piersiowej. „Ten bł najdziwniejszy, tego wcześniej nie znałam. To uczucie, jakby wbijano mi w płuca, nerki, serce igły, coraz mocniej, coraz głębiej” – dodała.
Dziennikarka: „Proszę, abyście nie lekceważyli Covidu”
Iza Koprowiak zdecydowała się na kontakt z lekarzem i została skierowana na testy, które potwierdziły u niej COVID-19. Z chorobą walczy już dwa tygodnie i wciąż nie ma wiele sił. „Piszę to nie po to, by się użalać, ale abyście nie lekceważyli Covidu, nie sądzili, że młodość go powstrzyma. Ja wiem, że odbiera całkowicie siły, przeraża, przydusza, przygniata do łóżka. I choć to już trzynasty dzień, wciąż nie mam siły, by normalnie wstać, coś obejrzeć, poczytać, pogadać” – napisała dziennikarka.
Cały post można zobaczyć poniżej.
Czytaj także: Koronawirus. Ogromny wzrost przypadków! Prawie 10 tys.