Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował we wtorek rano na antenie TVN24, że w ciągu ostatniej doby odnotowano ponad 2,5 tysiąca nowych zakażeń COVID-19 – dokładnie było ich 2640. To najwyższa liczba od połowy maja tego roku. Jednocześnie polityk poinformował, że na ten moment rząd nie rozważa wprowadzenia lockdownu.
Wciąż rośnie liczba nowych zakażeń koronawirusem w Polsce. Dziś rano na antenie TVN24 minister zdrowia poinformował, że w dzisiejszym raporcie resortu pojawi się informacja o 2640 nowych zakażeniach. „Cały czas mamy do czynienia z wysoką dynamiką. Ostatni tydzień to ponad 50 procent wzrostu zakażeń w porównaniu do poprzedniego” – powiedział.
Jednocześnie Adam Niedzielski dodał, że w ubiegłym roku o tej porze było już ponad 5 tysięcy zakażeń w ciągu doby. Minister stwierdził też, że na ten moment rząd nie rozważa lockdownu, ale na bieżąco analizuje sytuację. „Nie ma żadnego błogostanu. Cały czas jest stan gotowości. Mamy cały czas spotkania z wojewodami” – wyznał.
Szef resortu zdrowia poinformował, że najwięcej zakażeń jest na Lubelszczyźnie i Podlasiu. Wynika to z niskiego odsetka osób zaszczepionych, ale również ze stosunkowo wysokiej średniej wieku w tych regionach, co przekłada się na większą liczbę hospitalizacji. „Przeanalizowaliśmy preferencje społeczne. Jeśli mamy 30 procent osób niechętnych, to nie chcemy stosować środków przymusu, bo szczepienia z zasady mają być dobrowolne” – mówił Adam Niedzielski, odnosząc się do akcji promocyjnej szczepień, której skutki, jak sam przyznał, „nie powalają na kolana”.
Czytaj także: Wzrosła wzrosła liczba przeszczepów serca i płuc w 2021 roku
Żr.: TVN24