Władimir Putin odczuł konsekwencje globalnych sankcji nałożonych na Rosję przez Zachód. Podczas dzisiejszego programu w rosyjskiej telewizji przekonywał, że nie zamierza wprowadzać stanu wojennego w kraju. Niektórzy internauci zwrócili jednak uwagę na dziwne zachowanie Putina.
Od początku inwazji Rosji na terytorium Ukrainy na państwo Władimira Putina zostały nałożone sankcje. Eksperci ekonomiczni nie mają wątpliwości, że restrykcje odcisną głębokie piętno na gospodarce Rosyjskiej.
Sytuacja musi być poważna, bowiem sam Władimir Putin pojawił się w propagandowym programie z kobietami z personelu latającego rosyjskich linii lotniczych. Prezydent Rosji starał się uspokoić obywateli.
– Stan wojenny wprowadza się w kraju zgodnie z prawem dekretem prezydenckim, a w przypadku agresji zewnętrznej, w tym w określonych rejonach działań bojowych, musi on być potwierdzony decyzją Rady Federacji. My nie mamy takiej sytuacji i mam nadzieję, że nie będziemy mieć – stwierdził.
Dziwne zachowania Putina. Internauci zwracają uwagę jak „uspokajał” Rosjan
– Stan nadzwyczajny wprowadzany jest również dekretem i decyzją Rady Federacji w przypadku wystąpienia zagrożeń wewnętrznych na dużą skalę. Inny tryb – stan wyjątkowy – jest wprowadzany w regionach lub w całym kraju w przypadku katastrof spowodowanych przez człowieka, klęsk żywiołowych itd. – dodał.
– Wiele z tego, co się teraz dzieje, co teraz widzimy, z czym stykamy się, to bez dwóch zdań, sposoby na prowadzenie walki z Rosją. Tak przy okazji, te sankcje, które są nakładane, są podobne do wypowiedzenia wojny – ocenił.
Niektórzy internauci zwrócili uwagę na dziwne zachowanie Putina podczas wywiadu. Prezydent Rosji nie wyglądał na przekonanego do tez, które sam wypowiada…