Szwecja chce przystąpić do NATO. To efekt wydarzeń, które rozgrywają się w Ukrainie. Głos w tej sprawie zabrała tamtejsza premier Magdalena Andersson.
Premier Szwecji Magdalena Andersson (na zdjęciu) zapowiedziała, że w kraju zostanie przeprowadzona poważna analiza na temat możliwości przystąpienia do NATO. Nie ma w tym nic zaskakującego. Szwedzi znajdują się w bardzo bliskim położeniu Rosji, która 24 lutego zaatakowała Ukrainę.
W sieci natychmiast pojawiło się wiele informacji dotyczących ewentualnej akcesji Szwecji do NATO. Internauci nazywają to „efektem Putina”. Rosyjski dyktator groził bowiem zarówno NATO, jak i właśnie Szwecji czy Finlandii, że jeżeli zdecydują się rozszerzać zasięg Sojuszu, on będzie musiał zareagować. Jak widać, szwedzkie władze nie zamierzają jednak czekać i wybierają integrację z USA i sojusznikami.
#BREAKING: Sweden will apply for NATO membership in June – @SvD
— Amichai Stein (@AmichaiStein1) April 13, 2022
– Cała ta geopolityczna paranoja Rosji o zagrożeniu ze strony okrążającego ją NATO była kompletną fikcją, do czasu aż „realistycznie” patrzący i działający Putin sam te okrążenie sprowokował – ocenia na Twitterze Andrzej Kohut, amerykanista w Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego.
Cała ta geopolityczna paranoja Rosji o zagrożeniu ze strony okrążającego ją NATO była kompletną fikcją, do czasu aż „realistycznie” patrzący i działający Putin sam te okrążenie sprowokował ????
— Andrzej Kohut (@aj_kohut) April 13, 2022
Ot, pułapki geopolityki.
Wiadomo również, że do podobnej decyzji, co Szwedzi skłaniają się również Finowie. Ci graniczą z Rosją bezpośrednio, a w przeszłości prowadzili już wojnę ze Związkiem Radzieckim. Doskonale zdają więc sobie sprawę z istniejącego zagrożenia.
⬛️ „Finlandia w ciągu kilku tygodni podejmie decyzję o przystąpieniu do NATO” – potwierdziła premierka Sanna Marin. Wcześniej większość Finów opowiadała się przeciwko wejściu do Sojuszu Północnoatlantyckiego, ale ostatnie sondaże wykazują zmianę opinii.
— Outriders (@outrid3rs) April 13, 2022
Wiele wskazuje więc na to, że najbliższe miesiące zarówno w Szwecji, jak i Finlandii upłynął pod znakiem dyskusji dotyczącej przystąpienia do NATO.