Znowu godziny wstydu za rządzących – w ten sposób Janusz Lewandowski skomentował debatę w Parlamencie Europejskim poświęconą praworządności. Wkrótce odpowiedział mu Dominik Tarczyński.
Debata na temat stanu praworządności w Polsce rozpoczęła się w poniedziałek po południu. Powodem powrotu do dyskusji jest m.in. projekt raportu komisji wolności obywatelskich, który wskazuje „przytłaczające” dowody na łamanie zasad państwa prawa. Wśród tematów dyskusji znalazły się tzw. strefy wolne od LGBT.
O debacie, na kilka godzin przed jej rozpoczęciem, postanowił przypomnieć Janusz Lewandowski z Koalicji Europejskiej. Eurodeputowany przyznał wprost, że dyskusja jest czasem wstydu za polski rząd.
„Dzisiaj znowu debaty o Polsce PiS w europarlamencie. Znowu godziny wstydu za rządzących” – podkreślił polityk. „Skoro są wybierani (niezbyt uczciwie) to ich katastrofa wizerunkowa rzuca cień na cały kraj – do roku 2015 podziwiany i szanowany” – dodał.
Tarczyński odpowiada Lewandowskiemu. Padły ostre słowa
Opinia europosła wywołała wielkie kontrowersje wśród internautów. Pod tweetem pojawiły się krytyczne, a często wręcz obraźliwe komentarze. Lewandowski i pozostali europosłowie opozycji są oskarżani o celowe prowokowanie dyskusji na temat Polski, niektórzy internauci zarzucają politykom „donosicielstwo”.
Na wpis Lewandowskiego zareagował Dominik Tarczyński z PiS. „Tak. Podziwiali was Niemcy i Rosja. Nawet klepali was po ramionach, całowali w czoło. Zależało wam na tym aby wizerunkowo ładnie wyglądać, uśmiechać się i przytakiwać, nawet kosztem Polski” – stwierdził. „A kolejna debata, po waszych kolejnych donosach wam nie pomoże bo Polacy was nie chcą” – dodał.
Źródło: Twitter, europa.eu