Jacek Fedorowicz, były prowadzący „Dziennika Telewizyjnego” w TVP, boleśnie zakpił z Pawła Kukiza. Do sieci wrzucił krótkie nagranie zatytułowane „Kursy walut”. To oczywiście rezultat głośnej reasumpcji głosowania i poparcia posła dla nowelizacji ustawy medialnej.
W sieci nie brakuje komentarzy pod adresem Pawła Kukiza po tym, jak między innymi za jego sprawą doprowadzono do reasumpcji głosowania w Sejmie, a następnie przegłosowano nowelizację ustawy medialnej, która potocznie otrzymała miano „lex TVN”. Część komentarzy jest ostrych, ale nie brakuje też tych ironicznych. Jeden z nich zamieścił Jacek Fedorowicz.
Były prowadzący „Dziennika Telewizyjnego” w TVP zamieścił w sieci krótkie nagranie pt. „Kursy walut”. Już od początku słychać, w którą stronę pójdzie temat. „Rynkowe kursy walut w czwartek, 12 sierpnia (…). Jedno euro kosztuje 4,57 zł, za dolara zapłacimy 3,9 zł, jeden frank szwajcarski kosztuje 4,23 zł, a jeden poseł polski 90 tys. zł. To jest rzadko notowana zwyżka, bo jeszcze kilka dni temu za posła dawano zaledwie 40 tys. zł” – powiedział Fedorowicz.
To oczywiście nie koniec. „Analitycy przewidują dalszy gwałtowny wzrost kursu posła polskiego w skupie. Są przekonani, że zdesperowani inwestorzy z domu maklerskiego Kaczyński-Terlecki już w najbliższym czasie będą oferowali kwoty trzycyfrowe. Jeszcze nigdy poseł polski nie stał tak wysoko, co oczywiście jest przestrogą dla drobnych ciułaczy, że spadek kursu, który prędzej czy później nastąpi, będzie gwałtowny i bolesny” – dodał.
Fedorowicz uderza w Kukiza
Jacek Fedorowicz postanowił uderzyć bezpośrednio w Pawła Kukiza. „Jest powiedzenie „pecunia non olet” – pieniądz nie śmierdzi. W wypadku funta brytyjskiego czy korony szwedzkiej to powiedzenie się sprawdza. W przypadku posła polskiego też, ale z zastrzeżeniem: nie śmierdzi, ale tylko dopóki się nie sprzeda, jak się sprzeda, to cuchnie jak zepsute ciasteczka, po angielsku cookies” – powiedział.
Żr.: YouTube/Jacek Fedorowicz