Dramat na zamku krzyżackim w Golubiu-Dobrzyniu. Nie żyje 18-latek, który zginął w dramatycznych okolicznościach.
Do zdarzenia doszło w piątek 27 września. Sprawę opisuje TVN24, którego dziennikarze powołują się na wypowiedź młodszej aspirant Marzeny Wróblewskiej z Komendy Powiatowej Policji w Golubiu-Dobrzyniu. Ta potwierdza, że na komendzie zgłoszenie odebrano o 23:07.
Z ustaleń wynika, że 18-letni mężczyzna złapał za lufę armaty stojącej przy zamku krzyżackim, a następnie na niej zawisł. Ta przechyliła się i przygniotła go. Chłopak odniósł poważne obrażenia.
Przewieziono go do szpitala, gdzie natychmiast otrzymał opiekę medyczną. Niestety, lekarze robili wszystko, co w jego mocy, ale nie zdołali go uratować. 18-latek zmarł w wyniku odniesionych ran po przygnieceniu.
Obecnie sprawą zajmuje się prokuratura w Golubiu-Dobrzyniu. Śledczy wyjaśniają, co tak naprawdę wydarzyło się na zamku.