Piątkowe posiedzenie w Sejmie rozpoczęło się wśród dużych emocji. Posłowie Koalicji Obywatelskiej ponownie przynieśli na salę czerwone tabliczki z napisem „PiS = drożyzna”. Tym razem rozpostarli dodatkowo transparent z tym samym hasłem.
Na samym początku posiedzenia marszałek Elżbieta Witek wykluczyła z obrad Grzegorza Brauna z powodu braku maseczki. To już kolejny raz, gdy poseł Konfederacji nie może brać udziału w posiedzeniu z tego samego powodu.
Czytaj także: Suski podsumowuje: „Taką mamy opozycję. Sorry”
To był jednak dopiero początek emocji w Sejmie. Podczas ustalania porządku obrad, na mównicę wyszedł Arkadiusz Marchewka z KO. „Od dwudziestu lat nie był w Polsce takiej drożyzny. Inflacja na poziomie 8 proc. drenuje portfele Polaków i trzeba powiedzieć jasno, to rząd PiS jest za to odpowiedzialny” – grzmiał. W tym momencie pozostali posłowie KO prezentowali czerwone tabliczki z napisem „PiS = drożyzna” i rozciągnęli duży transparent z takim samym hasłem.
Na wystąpienie Marchewki zareagował Łukasz Schreiber.”To, co państwo pokazaliście, to szczyt waszych umiejętności. Tego rodzaju umiejętności, tego rodzaju dziecinada to jest właśnie szczyt umiejętności” – mówił polityk PiS. W tym czasie opozycja skandowała w Sejmie „drożyzna, drożyzna”.
Źr. Polsat News; twitter