Fala rasistowskich komentarzy ze strony angielskich kibiców wylała się po finale tegorocznych Mistrzostw Europy. Mocny głos w sprawie zabrał kapitan kadry Harry Kane, który stanął w obronie swoich kolegów.
Reprezentacja Anglii uległa Włochom podczas finału tegorocznych Mistrzostw Europy. W rzutach karnych na Wembley to Italia okazała się lepsza. Swoje „jedenastki” zmarnowali Marcus Rashford, Jadon Sancho i Bukayo Saka, wobec których wylała się fala rasistowskiego hejtu.
Sprawa doczekała się stanowczej reakcji. W obronie angielskich reprezentantów stanęła już tamtejsza federacja oraz premier Boris Johnson. Ataki stanowczo potępił również brytyjski następca tronu, książę William. „Jestem wstrząśnięty rasistowskim atakiem na angielskich zawodników po wczorajszym meczu. To absolutnie niedopuszczalne, by piłkarze musieli mierzyć się z tak odrażającym zachowaniem. To musi skończyć się teraz, a każdy, kto się tego dopuścił, powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności” – napisał na Twitterze.
Teraz w obronie kolegów stanął również Harry Kane. Kapitan reprezentacji Anglii podkreślił, że zawodnicy zasługują na wsparcie, a nie nikczemne komentarze. „Ci trzej chłopcy byli genialni przez całe lato, mieli odwagę wyjść przed szereg i wziąć na siebie odpowiedzialność, kiedy stawka była tak wysoka. Zasługują na poparcie i pomoc, a nie nikczemne rasistowskie komentarze, których doświadczają od zeszłej nocy. Jeśli znęcasz się nad kimś w mediach społecznościowych, nie jesteś kibicem reprezentacji Anglii. Nie chcemy cię” – napisał.
Czytaj także: Wybór strzelców rzutów karnych był zaskoczeniem. Trener Anglików komentuje
Żr.: Twitter