Niewykluczone, że jeszcze w tym tygodniu rząd ogłosi, że hotele będą mogły wrócić do normalnej pracy od 14 lutego. Dziennikarze radia RMF FM nieoficjalnie ustalili, że rząd podejmie taką decyzję pod koniec bieżącego tygodnia. Michał Dworczyk komentował jednak, że dotąd wiążące decyzje nie zapadły.
To wciąż nieoficjalne doniesienia, bo ostateczna decyzja wciąż nie zapadła. Rozgłośnia podkreśla, że wiele zależy od sytuacji w państwach sąsiednich, bo w Polsce sytuacja się ustabilizowała. Do otwartych hoteli napłynęliby najpewniej obcokrajowcy. „Jeżeli wśród nich będzie szalał wirus, to obiekty noclegowe pozostaną zamknięte.” – informuje radio.
Czytaj także: MZ wskazuje, w jakich przypadkach szczepienie przeciw COVID-19 powinno być odroczone
Co więcej, razem z decyzją o miejscach noclegowych, rząd będzie chciał szerzej przywrócić nauczanie stacjonarne. „Takie rozwiązanie jest rozpatrywane, bo gdyby hotele zostały otwarte a szkoły częściowo zamknięte, to wiele rodzin masowo wyjechałoby na ferie. Rządzący chcą tego uniknąć.” – czytamy na stronie radia RMF FM.
Hotele otwarte od 14 lutego?
Przypomnijmy, od poniedziałku 1 lutego do pracy wróciły sklepy w galeriach handlowych i muzea. Jednocześnie rząd zdecydował o likwidacji godzin dla seniorów. Pozostałe obostrzenia pozostały w dotychczasowej formie na kolejne dwa tygodnie.
Potencjalne dalsze luzowanie obostrzeń komentował we wtorek Michał Dworczyk. „Wczoraj na posiedzeniu Rady Medycznej ten temat też był bardzo długo dyskutowany. Tu ostateczne rozstrzygnięcia jeszcze nie zapadły” – poinformował Dworczyk odpowiadając na pytanie.
Szef KPRM wskazał jednocześnie, że w ciągu kilku dni rząd ogłosi swoje decyzje. „W drugiej połowie tygodnia na pewno będziemy informowali państwa, zgodnie zresztą z wcześniejszymi zapowiedziami pana premiera, pana ministra Niedzielskiego, o decyzjach dotyczących wszystkich uregulowań związanych z pandemią” – powiedział Dworczk.
Nowe zakażenia
We wtorek Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 4 326 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem w Polsce. Notujemy więc wzrost zakażeń w stosunku do danych z poniedziałku. Resort poinformował również o śmierci 253 zakażonych osób. „Z powodu COVID-19 zmarło 40 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 213 osób” – czytamy.
Łącznie w naszym kraju wykryto 1 520 215 przypadków zakażeń koronawirusem. 37 476 osoby nie żyją a 1 281 396 uznano za wyzdrowiałe.
Źr. RMF FM; wmeritum.pl