Paulo Sousa zastąpił Jerzego Brzęczka na stanowisku selekcjonera polskich piłkarzy. Jak nieoficjalnie podaje Interia, Portugalczyk miał spotkać się już z Robertem Lewandowskim. W tym celu miał udać się do Monachium, gdzie kapitan polskiej kadry gra na co dzień.
W ubiegłym tygodniu prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek poinformował, że Jerzy Brzęczek nie będzie dłużej selekcjonerem reprezentacji Polski. Dla wielu osób było to ogromne zaskoczenie. Zaledwie kilka dni później prezes PZPN przekazał, że nowym szkoleniowcem będzie Paulo Sousa.
Wygląda na to, że Portugalczyk od początku ostro wziął się do pracy. Już w pierwszym wywiadzie poinformował, że zamierza w najbliższym czasie skontaktować się z piłkarzami reprezentacji. Jak donosi Interia, zaczął od Roberta Lewandowskiego.
Interia podaje nieoficjalnie, że Sousa miał specjalnie polecieć do Monachium, by spotkać się tam z kapitanem polskiej kadry. Lewandowski do pracy z Portugalczykiem ma być nastawiony bardzo optymistycznie. Ma to zresztą działać również w drugą stronę.
Źr.: Interia