Joanna Mucha nie kryje wściekłości po dzisiejszej publikacji „Super Expressu”. Tabloid powołał się na źródła sugerujące, że posłanka niebawem powróci do Platformy Obywatelskiej. Sama zainteresowana przekonuje, że to nie prawda.
Joanna Mucha w styczniu dołączyła do powstającej partii Szymona Hołowni. Tymczasem „Super Express” informuje, że posłanka niebawem powróci do dawnego ugrupowania, z którym związana była od wielu lat. „Powody są dwa: powrót Tuska i spadające sondaże Hołowni. Widać gołym okiem, że nie ma chemii między posłami Hołowni, a Tusk bardzo umiejętnie próbuje rozbić ruch Szymona” – przekazał informator gazety.
Czytaj także: Sondaż. Rośnie poparcie dla PiS i Konfederacji. Duży spadek KO
„Najpierw zabrał mu kilka procent, teraz zarzucił sieci na Aśkę. To już kwestia czasu” – dodaje informator. Po powrocie Tuska do polskiej polityki Platforma rzeczywiście nabrała wiatru w żagle i prześcignęła świetnie radzącą sobie dotychczas Polskę 2050. Od tego czasu ugrupowanie Szymona Hołowni nie może wyjść z kryzysu.
Joanna Mucha wściekła
Jak się okazuje sama zainteresowana ma zupełnie odmienne zdanie na ten temat. Joanna Mucha opublikowała na swoim profilu na Twitterze wpis, w którym nie kryła emocji. Wściekła posłanka zasugerowała, do czego bardziej nadaje się „Super Express”, niż do czytania.
Czytaj także: Tusk dyscyplinuje posłów KO? Sterczewski ujawnia, że czeka na rozmowę
„Jakie „źródła”, takie newsy i taka gazeta. Proponuję używać jej w toalecie, do niczego więcej się nie nadaje. Nic, kompletnie nic w tym artykule nie jest prawdą. O powrocie do PO z nikim, powtarzam NIKIM nie rozmawiałam, NIE MAM ZAMIARU wracać” – zapewnia Joanna Mucha. „Skąd oni to biorą?” – zastanawia się posłanka.
Źr. twitter; „SE”; meritum.pl