Sara James jest ostatnio na ustach nie tylko całej Polski. Jej występy w amerykańskiej edycji programu „Mam talent” zachwycają wszystkich. W rozmowie z Faktem na temat 14-letniej wokalistki wypowiedział się Jan Kliment, juror polskiej edycji talent show.
Sara James zachwyciła amerykańskich widzów już na etapie castingów. To właśnie tam otrzymała złoty przycisk od Simona Cowella, który upoważnił ją do przejścia do odcinków emitowanych na żywo. W nocy z wtorku na środę ponownie zachwyciła, wykonując w półfinale piosenkę „Rocket Man” Eltona Johna. Jej własna interpretacja sprawiła, że stała się jedną z głównych kandydatek do awansu.
I tak się stało. W nocy ze środy na czwartek polskiego czasu ogłoszono, że właśnie Sara James, a także francuski magii Nicolas RIBS, awansowali do finału. „Dziękuję za każdy głos. Oniemiałam i próbuję nie powiedzieć czegoś głupiego. Jestem tylko nastolatką w Ameryce i to, że jestem tutaj, jest niesamowite. Dziękuję, to wiele dla mnie znaczy. Wow, dziękuję” – mówiła 14-latka po ogłoszeniu wyniku.
Zachwytu nad Polką nie krył juror polskiego „Mam talent” Jan Kliment. „Bardzo dobrze, że tak młoda osoba robi tak wielką karierę. Myślę, że Sara zasłużyła na awans do finału. To jest brylant” – powiedział w rozmowie z Faktem. „To wspaniale, że Simon Cowell nie hamował się i dał jej złoty przycisk. I teraz jeszcze weszła do finału. Mam nadzieję, że uda jej się wygrać, tego jej życzę!” – dodał.
Czytaj także: Drożyzna dopadła też Marylę Rodowicz. Z tego musiała zrezygnować
Źr.: Fakt