Jarosław Kaczyński w rozmowie z „Rzeczpospolitą” usłyszał pytanie m.in. o przyszłość szefa rządu. Wiadomo, że współpraca premiera nie układa się najlepiej z niektórymi koalicjantami, w szczególności ze Zbigniewem Ziobrą. Prezes PiS zapewni, że chciałby, aby Morawiecki pełnił swoją funkcję do końca kadencji.
Morawiecki pozostanie na funkcji premiera? „Bardzo bym chciał. Prawdopodobieństwo jest bardzo duże” – odpowiada Kaczyński. Podczas ostatniego kryzysu w sprawie negocjacji nad unijnym budżetem pojawiły się nawet przecieki, że Ziobro zażąda dymisji premiera. Ostatecznie do tego nie doszło.
Dziennikarze zapytali prezesa PiS także o to, czy „widzi siebie i Morawieckiego w swoistym tandemie, w którym każdy z polityków zajmuje się czymś innym”. „Podział ról niewątpliwie istnieje. To jest podział, w ramach którego my bardzo często rozmawiamy z premierem Morawieckim ze sobą – bezpośrednio, czy przez telefon – o wszystkich ważnych sprawach, czasem też prywatnie” – powiedział Kaczyński.
Czytaj także: Narodowa kwarantanna. Ekspert wyjaśnia, jaki może mieć wpływ na szkoły
Prezes partii rządzącej odniósł się także do niedawnych spekulacji na temat rzekomych nieporozumień pomiędzy nim, a Morawieckim. Tłem rzekomych nieporozumień miały być negocjacje nad unijnym budżetem. „Nie tylko popierałem premiera, ale też w tym wszystkim uczestniczyłem” – zapewnił jednoznacznie Kaczyński.
Kaczyński o PO
Kaczyński podzielił się z „Rz” dwiema obserwacjami. „Prawą flankę utrzymujemy i jesteśmy na niej mocni. Nie pójdziemy na lewo – to jest oczywiste” – mówi prezes PiS. Druga obserwacja dotyczy największej partii opozycyjnej, czyli Platformy Obywatelskiej. „Platforma poszła bardzo ostro w lewo, w stronę lewackiego ekstremizmu, co nas trochę zaskakuje” – przyznał.
Prezes PiS rozważa w tym kontekście, czy nie doszło do porozumienia pomiędzy liderami PO, a Szymonem Hołownią. Kaczyński przekonuje, że w takim wariancie radykalny skręt PO w lewą stroną byłby logiczny i obliczony na dopuszczenie do przejęcie centrum sceny przez Hołownię.
Źr. rp.pl