Jarosław Kaczyński nie zamierza zgadzać się na przymusową relokację migrantów. – Na to nie zgadza się także naród polski. I to musi być przedmiotem referendum – zapowiedział. Deklaracja jest szeroko komentowana w sieci. Głos zabrał m.in. dziennikarz TVN Konrad Piasecki.
Jarosław Kaczyński zabrał głos ws. uchwały dot. propozycji wprowadzenia unijnego mechanizmu relokacji nielegalnych migrantów. – Klub PiS oczywiście poprze tę uchwałę. Z jakich powodów? Otóż przede wszystkim decyzja UE godzi w polską suwerenność i skądinąd innych państwa europejskich – zapewnił.
W opinii prezesa Prawa i Sprawiedliwości unijne rozwiązanie jest sprzeczne z traktatami. Poza tym przypomniał o postawie Polski wobec wojny za naszą wschodnią granicą.
– Przyjęliśmy wtedy kilka milionów uchodźców, na stałe 1,5-2 mln (…). W każdym razie, gdyby to pomnożyć przez 22 tys. euro, to będzie to suma gdzieś między dwadzieścia kilka a trzydzieści miliardów euro, a jeżeli chodzi o pomoc, jaką otrzymaliśmy, to już przy bardzo dobrym liczeniu 100 euro na jednego mieszkańca – powiedział.
Kaczyński nie wyraża zgody na relokację migrantów. Zareagował dziennikarz TVN
Następnie prezes PiS zapowiedział, że Polska nie wyrazi zgody na mechanizm relokacji, chyba, że taką wolę wyrażą obywatele w referendum – To jest kpina z Polski, to jest dyskryminacja, wyjątkowo bezczelna! Dlatego my się na to nie zgodzimy i na to nie zgadza się także naród polski. I to musi być przedmiotem referendum. Ta sprawa musi być przedmiotem referendum – zapowiedział. – I my to referendum zorganizujemy – dodał.
Stanowisko Kaczyńskiego wywołało mnóstwo komentarzy. Głos zabrał m.in. Konrad Piasecki. W opinii dziennikarza TVN sprawa może mieć związek z chęcią poprawy notowań partii rządzącej.
– Relokacja migrantów i pomysł referendum w tej sprawie, zdają się być traktowane w PiS jako jedna z ostatnich desek ratunku dla kampanii obozu władzy – napisał.