Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński zapowiedział, że jego partia złoży w Sejmie projekt mający przywrócić poprzednie regulacje dotyczące wieku emerytalnego. Wówczas, aby uzyskać emeryturę kobiety musiały pracować do 60-tego roku życia, zaś mężczyźni do 65-tego.
Nie ma kwestii społecznej, która by bardziej poruszała ludzi i która by tak ludzi jednoczyła, jak kwestia przedłużenia wieku emerytalnego. Gdziekolwiek jesteśmy i jakiekolwiek to jest spotkanie, to się o tym mówi natychmiast, wybuchają brawa i żądania zmiany są jednoznaczne. Wynika to także z wszelkiego rodzaju badań.
– powiedział Kaczyński i dodał, że jego PiS złoży projekt w Sejmie jeszcze w piątek.
Czytaj także: Ciche ludobójstwo
Prezes PiS odniósł się również do słów Ewy Kopacz, która stwierdziła, że „jedynym sposobem naprawiania błędów, jest zmiana błędnych decyzji”. Polityk stwierdził, że przygotowany przez jego partię projekt będzie okazją, aby popełniony błąd naprawić.
Pani premier mówi, że jedynym sposobem naprawiania błędów jest zmiana błędnych decyzji. Pani premier mówi też, że „mało słów, dużo czynów” i „robić, a nie gadać”. W związku z tym mamy propozycję, która jest takim powiedzeniem „sprawdzam”. (…) Jeżeli pani premier mówi prawdę, to nie ma żadnych przeszkód, by ta ustawa w krótkim czasie została przeprowadzona przez Sejm.
Były premier przypomniał, że Platforma Obywatelska słynie z tego, że potrafi w krótkim czasie wprowadzać ustawy w życie – nawet jeżeli towarzyszy im sprzeciw opozycji. Tym razem oczywiście żaden przedstawiciel PiS nie zanegowałby tej propozycji.
Platforma udowodniła, że nawet przy sprzeciwie opozycji jest w stanie w bardzo krótkim czasie uchwalać ustawy. Tu oczywiście nie byłoby sprzeciwu opozycji, wręcz przeciwnie. Można to więc przeprowadzić bardzo szybko.
Sejm zadecydował o podniesieniu wieku emerytalnego w maju 2012 roku. Zgodnie z przegłosowaną wówczas ustawą, od 2013 roku wiek emerytalny ma wzrastać co kwartał o jeden miesiąc. W związku z czym w 2020 roku będzie wynosił 67 lat dla mężczyzn, natomiast w 2040 r. dla kobiet. Nowy system emerytalny uderza najmocniej w młode pokolenie, które z kolei boryka się z ogromnym problemem bezrobocia.
źródło: telewizjarepublika.pl
Fot. Wikimedia/Aargambit