Kierowcy tankujący LPG musieli przeżyć nie lada zaskoczenie na stacji benzynowej. Gaz, który napędza ich auta znacznie podrożał. Od samego rana internet zalewają ich komentarze, w których wyrażają swoje rozczarowanie zaistniałą sytuacją.
Wertując portale społecznościowe dzisiejszego poranka co i rusz trafialiśmy na pytania stawiane przez ich użytkowników, które spokojnie można zawrzeć w jednym: „co się dzieje?”. Dotyczyły one znacznych podwyżek, które zaobserwowali kierowcy tankujący LPG. Jego cena podniesiona została średnio o 20 groszy!
Kto jeździ na LPG? Zauważyliście jakie tąpnięcie cen gazu na stacjach!?Było 1,92-2,07 wstajesz i jest 2,19-2,2 – napisał Twitterowicz o nicku „jerry72p”. To nie jedyny taki komentarz. Po wpisaniu w wyszukiwarkę frazy „LPG” pojawia się ich więcej, a ich wydźwięk nie jest, bynajmniej, pozytywny. Podobnie rzecz ma się z Facebookiem. Tam również dało się zauważyć zdziwienie rosnącą ceną paliwa.
Czytaj także: Analiza cen paliw: Tankujemy drożej niż rok temu. Największy skok odnotował autogaz
Z dobrych wiadomości LPG na mojej stacji (referencyjnej) już po 2,37 #DobryROK
— The Resistance (@andrzejmysliwy) 18 listopada 2016
W ciągu kilku miesięcy cena LPG wzrosła o 50%(!) i dla mnie to jest odczuwalny skutek rządów socjalistów #CudaMateusza
— Dominik (@Logicznie) 18 listopada 2016
Znajomy powiedział mi, że w PL doszło do nagłej podwyżki LPG, średnio o ~ 20 gr na litrze. Czy to ten #dobryrok? xD
— AntyKomor.pl (@AntyKomorPL) 17 listopada 2016
Cena LPG rośnie sukcesywnie. Jeszcze w połowie lipca wynosiła ona średnio 1,59 za litr, zaś pod koniec sierpnia przekroczyła 1,80 zł. We wrześniu zanotowała kolejny skok i kierowcy zmuszeni byli płacić już ponad 1,90 za litr. Teraz, sugerując się powyższymi wpisami, mamy do czynienia z kolejną podwyżką.
O tym, że ceny paliw mogą pójść w górę, na początku września informował m.in. „Super Express”. W tekście z 24 sierpnia tego roku czytamy: Niewątpliwym powodem wzrostu cen gazu jest także wejście w życie z dniem 2 września nowej ustawy o Prawie Energetycznym. Według ostatnich poprawek każde przedsiębiorstwo oferujące usługi tak zwanego obrotu paliwem, będzie musiało posiadać zabezpieczone 10 mln zł na poczet przyszłych podatków. Takie działania mają ograniczyć funkcjonowanie szarej strefy na rynku paliw. Kary za niespełnienie nowego wymogu są bardzo wysokie (do 5 mln zł grzywny i 5 lat pozbawienia wolności), a dodatkowe koszty, które będzie musiało ponieść dane przedsiębiorstwo odbiją się czkawką na klientach. W dalszej części autorzy artykułu dodają, że na obniżkę cen LPG nie ma co liczyć również ze względu na zbliżającą się jesień, czyli sezon grzewczy, w którym zużycie gazu jest zdecydowanie wyższe, co z kolei przekłada się na jego cenę.
O sprawie, w październiku tego roku, informował również portal forsal.pl, który jako powód wzrostu cen również wskazywał zmiany w Prawie Energetycznym, ale także, powołując się na ekspertów, fakt, iż rynek LPG z opóźnieniem reaguje na sytuację w handlu ropą. Wpływ na ceny LPG ma wiele czynników, zarówno rynkowych – jak poziom cen ropy czy kurs złotego – jak i regulacyjnych – a więc wpływ nowej ustawy czy poziom akcyzy – mówiła Urszula Cieślak, analityk BM Reflex, która dodała, że jej zdaniem gaz będzie systematycznie drożał. Stwierdziła wówczas, że ten stan może utrzymać się do końca listopada, a nawet początku grudnia.
Wzrost ceny LPG odnotowali również analitycy e-petrol.pl, którzy w tekście zamieszczonym 16 listopada na łamach portalu Onet.pl zapowiadali spadki cen paliw z wykluczeniem właśnie gazu. Jedynym paliwem, które odnotowało wzrost przeciętnej ceny jest LPG. Obecnie średnia cena autogazu wynosi 2,02 zł/l i wzrosła ona o 4 grosze w porównaniu z ceną z poprzedniego badania. Co więcej ostatni raz z przeciętną ceną tego paliwa na poziomie powyżej 2 zł/l mieliśmy do czynienia w grudniu 2015 roku (według danych e-petrol.pl) – czytamy.
Kierowcom nie pozostaje więc nic innego jak uzbroić się w cierpliwość i przeczekać trudny czas dla ich portfela. Życzymy wytrwałości!
źródło: e-petrol.pl, forsal.pl, se.pl, Onet.pl, wMeritum.pl, Twitter, Facebook
Fot. Wikimedia