Kim Dzong Un nie porzuca swojej niezwykle agresywnej retoryki. Tym razem wskazał głównego wroga. Jak podkreślił, Kora Północna nie zawaha się „użyć całej […] wielkiej potęgi, by ich unicestwić”. Wykluczył jakikolwiek dialog i negocjacje.
Okazją do kolejnego agresywnego przemówienia stała się rocznica utworzenia północnokoreańskich sił zbrojnych. Kim Dzong Un zwrócił się do żołnierzy i wezwał ich, by podążali za ideologią rządzącej Partii Pracy Korei.
„Jeśli wrogowie spróbują użyć siły przeciwko naszemu krajowi, podejmiemy odważną decyzję, by zmienić bieg historii, i nie zawahamy się użyć całej naszej wielkiej potęgi, by ich unicestwić” – zapowiedział Kim Dzong Un.
Północnokoreański przywódca określił Koreę Południową mianem „wroga numer jeden”. Wykluczył jakiekolwiek negocjacje z tym państwem. Ocenił, że utrzymywanie gotowości bojowej jest jedynym sposobem, by zapewnić pokój i bezpieczeństwo jego krajowi.
Korea Północna obchodziła w czwartek 76-lecie utworzenia Koreańskiej Armii Ludowej. Z okazji poprzedniej rocznicy zorganizowano w Pjongjangu nocną paradę wojskową, na której pokazano międzykontynentalne pociski balistyczne.
Przeczytaj również:
- Tusk chce zlikwidować ten program. Morawiecki wyszedł na mównicę! [WIDEO]
- 200 tys. Polaków pójdzie w kamasze? Generał mówi o „mięsie armatnim”
- Miedwiediew otwarcie grozi NATO i Polsce. „Odpowiedź będzie asymetryczna”
Źr. RMF FM