Im mocniej ktoś będzie chciał Was indoktrynować, im mocniej będzie przykręcał Wam śrubę, im silniej dociskał, tym wyżej i dalej mu odskoczycie! – przekonuje Kinga Rusin. Była dziennikarka TVN nie zostawia suchej nitki na ministrze edukacji i nauki.
W środę, 1 września, rozpoczął się w Polsce rok szkolny. Dzień ten stał się również okazją do licznych komentarzy pod adresem działań ministra Przemysława Czarnka. Nie jest tajemnicą, że pomysły szefa resortu edukacji i nauki nie są akceptowane w niektórych kręgach.
Do grona krytyków ministra dołączyła Kinga Rusin. Była dziennikarka TVN, która przebywa obecnie w Afryce, podzieliła się gorzką refleksją na temat stanu polskiej edukacji. Swój wpis zaczęła od słynnych słów Jana Zamoyskiego „Takie będą Rzeczypospolite jakie ich młodzieży chowanie”.
– No to zaczęli wychowywać i przyuczać do nietolerancji, do ksenofobii, do homofobii, do zaściankowości, do kompleksów podlanych sosem manii wielkości. Biedne dzieciaki… Na szczęście macie Rodziców, Nauczycieli oraz internet (i dzięki temu okno na świat)! – napisała Rusin.
– Żaden pisowski urzędas, nawet z najbardziej idealnym przedziałkiem, nie będzie narzucał swoich ograniczonych, chorych poglądów młodym ludziom i naznaczał ich własnym piętnem! – zapowiedziała.
Następnie zwróciła się do polskiej młodzieży z przesłaniem. Rusin przekonuje, że wiedza jest dostępna w sieci, jednocześnie zapewniając, że wierzy w możliwości młodych ludzi.
-Wierzę w młodych ludzi i liczę na ich przekorę. Im mocniej ktoś będzie chciał Was indoktrynować, im mocniej będzie przykręcał Wam śrubę, im silniej dociskał, tym wyżej i dalej mu odskoczycie! – oceniła.
Na końcu zwróciła się do nauczycieli. – Trzymam też mocno kciuki za wszystkich wspaniałych nauczycieli, którzy są misjonarzami prawdziwej wiedzy i mądrości, którzy będą musieli walczyć z systemem, ryzykując swoją posadą. Oby jak najszybciej nadeszły światłe czasy dla nas wszystkich! – podkreśliła.