Koczowisko w pobliżu przejścia granicznego w Bruzgach opustoszało – poinformowała Straż Graniczna. W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać opustoszałe szałasy migrantów.
Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej pozostaje w dalszym ciągu napięta. W ostatnich dniach informowaliśmy o przypadkach szturmów na granicę Rzeczypospolitej oraz licznych incydentach z użyciem siły wobec polskich służb czuwających nad bezpieczeństwem Polski.
Białoruskie siły nieustannie prowokują migrantów do konfrontacji z polskimi żołnierzami. Reżim Łukaszenki dba również o propagandowy przekaz medialny. Wczoraj informowaliśmy o grupie migrantów, którzy w pewnym momencie uklękli przed drutem kolczastym, skandując: „Help, help Poland„.
Służby Łukaszenki starają się zaskoczyć polskich żołnierzy. Jednym z przykładów tej taktyki jest ciągła zmiana miejsc pobytu grup migrantów. O takiej sytuacji informuje Straż Graniczna na przykładzie przejścia w Bruzgach.
„Dziś koczowisko w pobliżu przejścia granicznego w Bruzgach opustoszało. Służby białoruskie skierowały cudzoziemców do centrum transportowo-logistycznego znajdującego się kilkaset metrów dalej” – czytamy w komunikacie.
Do wpisu dołączono grania ze śmigłowca, na którym widać opuszczone koczowisko. Okazuje się, że migranci znaleźli się… kilkaset metrów dalej.
Wczoraj (17 listopada) na granicy???? doszło do kilku prób jej siłowego forsowania przez agresywne, duże grupy cudzoziemców. Jedna z grup liczyła aż 500 osób❗️
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) November 18, 2021
więcej?https://t.co/Ja9qkO0VRq
„Dziś naszym obowiązkiem jest stanąć ramię w ramię z funkcjonariuszami SG i @PolskaPolicja, żołnierzami WP @MON_GOV_PL, w tym @terytorialsi i przedstawicielami innych służb dumnie noszącymi polski mundur i strzegącymi granic państwa oraz suwerenności naszej Ojczyzny” https://t.co/3MxzVruMFf
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) November 18, 2021