Kontrowersyjny pomnik stanął na kilka godzin w Gdańsku

Student ASP wykonał rzeźbę z gipsu przedstawiającą radzieckiego żołnierza gwałcącego kobietę w ciąży. Rzeźba została ustawiona w nocy i przetrwała tylko kilka godzin. Rankiem policjanci usunęli rzeźbę.

Niecodzienna instalacja stanęła przy podwyższeniu koło czołgu T-34 na Alei Zwycięstwa. Rzeźba przedstawia naturalnych rozmiarów mężczyznę ubranego w mundur wojskowy i hełm z gwiazdą na przedzie. Mężczyzna klęczy między rozpostartymi nogami ciężarnej kobiety. Autorem rzeźby jest Jerzy Szumczyk, student ASP.

Rzeźba nie bez powodu została postawiona właśnie przy czołgu. T-34 stojący na Alei Zwycięstwa to pozostałość po Armii Czerwonej, która walczyła na ulicach Gdańska zimą 1945 r. Czołg upamiętnia tamte walki. Wzbudza też sporo kontrowersji wśród mieszkańców. Postawiony tam w czasach PRL, nie zniknął po obaleniu komunizmu. Był wielokrotnie przemalowywany i pojawiały się na nim antykomunistyczne hasła. Był też przedmiotem różnych performensów artystycznych. Jednak postawienie obok kontr-rzeźby miało miejsce pierwszy raz.

Czytaj także: Gdańscy studenci bronią autora antykomunistycznego pomnika

 fot: Wikimedia Commons