Janusz Korwin-Mikke wziął udział w dzisiejszym burzliwym posiedzeniu sejmowej komisji zdrowia. Poseł Konfederacji postanowił podsumować to co zobaczył w bardzo niewybrednych słowach. Szczególnie mocno oberwało się przedstawicielom rządu, ale krytyka dosięgła także polityków lewicy.
Podczas wtorkowego posiedzenia Sejmu posłowie wysłuchiwali informacji przedstawicieli rządu na temat Narodowego Programu Szczepień. Nie zbrakło także czasu na dyskusję, bo na pytania parlamentarzystów odpowiadali szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworyczk oraz minister zdrowia Adam Niedzielski.
Własne zdanie postanowił wyrazić także Janusz Korwin-Mikke. Co mogło zaskakiwać, poseł Konfederacji ostrzegł, że jego wypowiedź może urazić niektóre osoby. Po chwili było jasne, co miał na myśli.
Czytaj także: Szczepienia celebrytów. Kolejna osoba się przyznała. „To był przypadek”
„Spory między państwem dotyczą tego, kto ile ukradł, a kto ile powinien kraść.” – mówił Korwin-Mikke. „Jak pani posłanka Zawisza mówi, że 14 grupom należy dać przywileje, to niech pani powie, jakim grupom odebrać przywileje. To jest typowe działanie doktora Mengele który mówił, że ten już do gazu, a ten niech sobie jeszcze trochę pożyje. Każdy socjalizm działa dokładnie na tej zasadzie” – dodał.
Korwin-Mikke: „Jesteście mordercami”
Polityk oskarżał polski rząd, że niepotrzebnie wprowadzał lockdown i zamykał szkoły, bo to były błędy. Korwin-Mikke stwierdził, że z powodu działań rządu zmarło wiele osób. Dodał, że Polska jest w takiej samej sytuacji jak Szwecja, która „nie robiła zupełnie nic”. „Jest znacznie gorzej. Zgodnie z tym, co robiliście w kwietniu, umarło na koronawirusa mniej więcej tyle samo ludzi, a może nawet trochę więcej niż by umarło, gdybyście nic nie robili” – kontynuował.
Czytaj także: Rozmowa Kraśki z Jandą hitem sieci. Chodzi o fragment z „palmą” [WIDEO]
W pewnym momencie poseł wypalił jeszcze mocniej. „Umiera 16 tys. osób miesięcznie. Jesteście mordercami. Wy zabijacie. Te 16 tys. osób miesięcznie umiera w wyniku działań rządu.” – grzmiał Korwin-Mikke. „Pani Zawisza powiedziała, że trzeba wszystkich wyszczepić. Wyszczepić to można bydło, a nie ludzi” – dodał. W tym momencie przewodniczący przerwał wypowiedź polityka Konfederacji.
Źr. dorzeczy.pl