W sobotę ponownie otwarte zostały sklepy w galeriach handlowych. Nie brakowało chętnych, którzy natychmiast rzucili się na zakupy. Pomysł wprowadzenia takiej decyzji właśnie od soboty skrytykował poseł PiS Bartosz Kownacki.
Po kilku tygodniach przerwy znów otwarte zostały galerie handlowe. Sklepy znów mogą działać, ale oczywiście w określonym reżimie sanitarnym. Mimo to, w sobotę nie brakowało chętnych, którzy tłumnie odwiedzali galerie w całej Polsce. Jednak z powodu obostrzeń, wielu z nich musiało czekać w kolejkach pod sklepami.
Pomysł otwarcia galerii właśnie od soboty skrytykował na Twitterze poseł PiS i były wiceminister obrony narodowej Bartosz Kownacki. „Dzisiaj tłumy ludzi w galeriach handlowych. Czy nie można było jednak otworzyć sklepów w poniedziałek? To rozłożyłoby ruch na cały tydzień. Byłoby bezpieczniej!” – napisał.
Po chwili poseł zamieścił wpis z zaskakującą propozycją. Chodzi o to, by osoby wchodzące do galerii handlowej musiały… zapłacić kaucję. „Dla naszego bezpieczeństwa i ograniczenia turystyki marketowej próbuję wprowadzić opłatę w wysokości 100 zł/osobę za możliwość wejścia do galerii handlowej. Zwrotne po okazaniu paragonu potwierdzającego zakupy” – dodał.
Na posła za taki pomysł wylała fala krytyki. „Czyli jak pójdę kupić buty, ale okaże się, że nie ma mojego rozmiaru to tracę 100 zł? Geniusz, normalnie geniusz” – napisał jeden z internautów. „Ty prochu nie wymyślisz, więc nie ośmieszaj się” – dodał inny.
Czytaj także: Sejm zadecydował w sprawie niedziel handlowych. Czy 29 listopada zrobimy zakupy?