Krzysztof Wojczal, ekspert od wojskowości i geopolityki, skomentował wystąpienie Joe Bidena w Warszawie. Jego zdaniem zabrakło w nim konkretów.
Wojczal to kolejny z polskich ekspertów analizujących wydarzenia w Ukrainie, który zdecydował się skomentować wystąpienie Joe Bidena. Zamieścił wpis w serwisie Twitter, w którym dokonał subiektywnej oceny przemówienia amerykańskiego prezydenta. Jego zdaniem ze słów Bidena nie wybrzmiały konkrety.
– Tak myślałem. Tyle pompowania, ponad 20 minut przemówienia i póki co zaledwie 1 konkret. Że mamy się nastawić na wieloletnie starcie. Co to oznacza? – napisał Krzysztof Wojczal na swoim profilu społecznościowym. Kontynuując swój wpis i odpowiadając jednocześnie na pytanie „co to oznacza?”, ekspert przyznaje, że Amerykanie „nie zamierzają kiwnąć palcem na Ukrainie”. – Pięknie przygotowane przemówienie i chyba tyle jeśli chodzi o nowości – podsumował.
– Biden mówi o długim marszu. Sankcjach, uniezależnianiu energetycznym i wzmacnianiu wschodniej flanki NATO. To wszystko ważne. Ale to będzie bez wpływu na wynik wojny na Ukrainie – dodał.
Biden mówi o długim marszu. Sankcjach, uniezależnianiu energetycznym i wzmacnianiu wschodniej flanki NATO. To wszystko ważne. Ale to będzie bez wpływu na wynik wojny na ??.
— Krzysztof Wojczal (@KWojczal) March 26, 2022
Krzysztof Wojczal od kilku miesięcy analizuje poczynania Rosja wobec Ukrainy. W jednym ze swoich esejów przewidział zresztą atak Putina. Kilka dni temu udzielił wywiadu serwisowi Onet.pl, w którym komentował m.in. sugestie, iż Polska mogłaby być zagrożona atakiem ze strony Rosji. – Federacja Rosyjska nie posiada obecnie potencjału, który umożliwiłby jej zaatakowanie NATO. W tym Polski. Nawet po zwycięskiej wojnie w Ukrainie, odbudowa armii zajmie całe lata. Lata, których rosyjska gospodarka nie posiada – mówił wówczas.