Paweł Kukiz w rozmowie z Radiem ZET komentował działania rządu w walce z pandemią koronawirusa. Nie zabrakło również komentarzy do bieżących wydarzeń politycznych. Były muzyk przyznał, że ze strony obozu rządzące w jego kierunku „są jakieś ruchy wykonywane”.
Kukiz pytany o ocenę działań rządu w walce z pandemią nie był zbytnio krytyczny. „Jest trochę za dużo anarchii w działaniach rządu. Myślę, że nie ma dramatu w porównaniu z innymi państwami, natomiast pewne rzeczy można by było zrobić lepiej. Nie mogę ich całkowicie potępiać, bo podobne problemy są na całym świecie” – wyjaśnił.
Czytaj także: Paszport szczepionkowy w Polsce? Rzecznik MZ wyjaśnia
Muzyk przyznał, że nie ma jeszcze konkretnego planu na kolejne wybory parlamentarne. „Czekam na to, co się zdarzy. Obserwuję sytuację.” – przyznał Kukiz. „Ale gdyby udało się wprowadzić moje postulaty: JOW-y, referenda, ust. antykorupcyjną i sędziów pokoju, to nie wiem, czy w ogóle bym startował w kolejnych wyborach. Ja nie przyszedłem do Sejmu, żeby robić karierę polityczną.” – powiedział.
Kukiz w koalicji?
Podczas rozmowy był czas także na pytania od internautów. Jeden z nich zapytał, czy ze strony PiS są jakieś ruchu w kierunku byłego muzyka. Kukiz odpowiedział zaskakująco otwarcie. „Tak, jakieś ruchy są wykonywane, oczywiście, ale nie na zasadzie przyłączenia się” – przyznał.
Czytaj także: Bosak o pandemii: „Bardziej już się boję szkód gospodarczych”
Padło również pytanie, czy Kukiz wyobraża sobie wspólną listę z Jarosławem Gowinem i jego stronnikami. „Jarosław Gowin jest zwolennikiem ordynacji z uwzględnieniem JOW-ów, obniżania opodatkowania, sędziów pokoju. Więc jeśli nadarzyłaby się taka sytuacja, że sojusz z Gowinem mógłby doprowadzić do realizacji tych postulatów, to jak najbardziej” – przyznał.
„Przyszedłem realizować postulaty, które nie są światopoglądowe, tylko obywatelskie. Nie przyszedłem po spółki Skarbu Państwa, tylko po idee.” – podsumował.
Źr. Radio ZET; wPolityce.pl