Aleksander Kwaśniewski przyznał na antenie TVN24, że miał okazję poznać Alaksandra Łukaszenkę. – To jest moim zdaniem człowiek o takich zmiennych nastrojach – przekonuje były prezydent. Podczas rozmowy z Moniką Olejnik wskazał również, kto może powstrzymać przywódcę Białorusi.
Przypomnijmy, że samolot linii Ryanair relacji Ateny-Wilno został w niedzielę zmuszony do awaryjnego lądowania na lotnisku w Mińsku. Służby Białorusi tłumaczyły rzekomymi informacjami o bombie na pokładzie.
Wkrótce na jaw wyszedł inny, być może jedyny powód. Jednym z pasażerów był białoruski opozycjonista Raman Pratasiewicz. Zaraz po wylądowaniu bloger został zatrzymany przez miejscowe służby.
W środę do incydentu odniósł się Alaksandr Łukaszenka. Jego zdaniem gwałtowna reakcja Europy to „zaplanowana prowokacja”. – Nieżyczliwi nam z zewnątrz i wewnątrz kraju zmienili metody ataku na państwo – oświadczył.
Wątek zachowania Łukaszenki i incydentu na Białorusi pojawił się podczas programu „Kropka nad i” TVN24, w którym pojawił się były prezydent Aleksander Kwaśniewski. Prowadząca Monika Olejnik zapytała polityka o osobę, która może powstrzymać Łukaszenkę.
– Łukaszenkę miałem okazję, dość dawno, ale poznać. To jest moim zdaniem człowiek o takich zmiennych nastrojach. Coraz bardziej odnoszę wrażenie, że on już jest w tej swojej desperacji, bez pomysłu na to, co można zrobić dalej, on jest w takiej pułapce mentalnej. Robi rzeczy straszne, głupie, niebezpieczne i ten stan może się pogłębiać – powiedział.
W opinii Kwaśniewskiego przywódcę Białorusi może pokonać jego naród i… prezydent Rosji. – Pyta pani kto może go powstrzymać. Putin bądź na tyle silny opór ulicy, społeczeństwa białoruskiego, że rzeczywiście dojdzie tam do zmian – dodał.