Przychody Klubu w 2015 roku wyniosły 108,1 miliona złotych i w stosunku do roku 2014 roku wzrosły o 4,5 miliona. Co ważne, struktura przychodów Legii Warszawa jest zrównoważona – 39% (42,1 mln) to przychody komercyjne, 32% (34,8 mln) to pieniądze z transmisji, a 29% (31,1 mln) to przychody z dnia meczowego. Wyszczególnione przychody nie obejmują transferów z Klubu.
– Legia Warszawa rozwija się nie tylko bardzo dynamicznie, ale i stabilnie – komentuje Jakub Szumielewicz, Wiceprezes Klubu. – Oczywiście naszą główną powinnością jest wygrywanie na boisku, ale staramy się robić wszystko, by jakiekolwiek niepowodzenie na murawę, wpisane przecież w istotę sportowej rywalizacji, nie zachwiało funkcjonowaniem Legii. Mamy mocne i stabilne fundamenty dalszego rozwoju, a wszelkie podejmowane przez nas działania pozaboiskowe wspierają dalszy rozwój pierwszej drużyny. Bardzo się cieszę, że nasze działania zostały dostrzeżone i docenione przez niezależnych ekspertów. Warto pamiętać, że na najwyższy budżet w Ekstraklasie składają się także bardzo wysokie koszty, chociażby użytkowania stadionu. Pracujemy nad ich optymalizacją, jednocześnie szukając na boisku i poza nim dodatkowych źródeł przychodów, aby móc jeszcze efektywniej budować Wielką Legię – dodaje Szumielewicz.
Wielkim sukcesem Klubu jest także pierwsze miejsce w Ekstraklasie pod względem frekwencji w sezonie 2015/16. Ta wyniosła średnio 21,3 tysiąca (wzrost o 28%). Drugi w zestawieniu jest Lech Poznań (16,8 tys.), a trzecia Lechia Gdańsk (12,8 tys.).
Czytaj także: Łódź - polskie Detroit
Łączny przychód wszystkich klubów Ekstraklasy wyniósł prawie pół miliarda złotych i wzrósł o 70 milionów w porównaniu z poprzednim rokiem.
Cały raport przygotowany przez firmę Deloitte dostępny TUTAJ.