Aleksandr Łukaszenka zaskoczył informując o swoich rozmowach z przedstawicielami Stanów Zjednoczonych. Jak wyjaśnił, dotyczyły one potencjalnego zawieszenia broni w powietrzu między Rosją i Ukrainą.
Łukaszenka ujawnił, że prowadził w ostatnim czasie rozmowy z Amerykanami. „Jeśli chodzi o zawieszenie broni w powietrzu, powiedziałem im, że tak, Rosja jest tym zainteresowana, że prezydent Putin jest tym zainteresowany, ale wy tego nie chcecie. Proszę, powiedzcie Zełenskiemu, żeby to zaakceptował” – powiedział.
„Niedawno spotkałem się z Amerykanami i powiedziałem im wprost, żeby przekazali prezydentowi, że sprawy trzeba traktować ostrożnie i że możliwe jest osiągnięcie porozumienia” – dodał Łukaszenka.
Białoruski przywódca przypominał o niedawnym incydencie w Mińsku. Nad stolicę Białorusi nadleciał dron, który rozbił się o budynek mieszkalny. Przenosił ze sobą 59 kg ładunków wybuchowych. „Na szczęście nie eksplodował, ale uszkodził dziesięciopiętrowy budynek mieszkalny. To niebezpieczna eskalacja. Musimy to powstrzymać i zrobić to ostrożnie” – powiedział Łukaszenka.
O tym, że siły obrony powietrznej po raz pierwszy zestrzeliły niezidentyfikowanego drona nad stolicą kraju, poinformowało we wtorek białoruskie ministerstwo obrony.
Przeczytaj również:
- Trump wyznaczył ostateczny termin. To konkretna data
- Niepokojące doniesienia. Białoruś przygotowana do wojny. „Jak nigdy wcześniej”
- USA rozmieściły broń jądrową w Europie? Tajemnicze doniesienia
Źr. dorzeczy.pl