Minister obrony Rosji Siergiej Szojgu przyleciał w sobotę do Mińska i spotkał się z ministrem obrony Białorusi Wiktarem Chreninem. Później z Szojgu spotkał się także białoruski prezydent Aleksander Łukaszenka. W rozmowie pojawił się wątek Polski.
Oficjalnie poinformowano, że tematem spotkania były „aktualne zagadnienia dwustronnej współpracy wojskowej i wojskowo-technicznej”.
Łukaszenka podczas spotkania z Szojgu mówił, że trwa szkolenie „białoruskich i rosyjskich jednostek wojskowych” na terytorium Białorusi. „Jesteśmy jednym ugrupowaniem, jedną armią, jesteśmy przygotowani” – mówił.
Czytaj także: Putin spadł ze schodów. Zdumiewające doniesienia o tym, co stało się później
„Ani wy, ani my wojny nie chcieliśmy i nie chcemy” – podkreślił Łukaszenka.
Nie zabrakło wątku polskiego. „Ale jeśli chcą, abyśmy żyli spokojnie w naszym regionie, nie patrząc na to, jak to jest postrzegane zza oceanu, zarówno Rosja, jak i Białoruś są na to gotowe. Jeśli chcą walczyć do ostatniego nie tylko Ukraińca, nie tylko już jakiegoś tam Polaka czy jeszcze najemników, to ich sprawa, to ich prawo” – powiedział Łukaszenka.
Czytaj także: Sanna Marin o wojnie z Rosją i o Polsce: „Muszę być brutalnie szczera”
Źr. interia