Michał Piróg w rozmowie z „Faktem” odniósł się do głośnego w ostatnich dniach coming outu Andrzeja Piasecznego. Docenił fakt, że wokalista dojrzał do tego, by przestać ukrywać swoją orientację.
W miniony weekend głośno zrobiło się o wyznaniu Andrzeja Piasecznego, który przyznał, że na swojej najnowszej płycie śpiewa o miłości do mężczyzny. Jego coming out wywołał spore zaskoczenie, ale wiele osób pogratulowało wokaliście odwagi. Do jego wyznania odniósł się między innymi Michał Piróg.
Tancerz, który od lat nie ukrywa swojej homoseksualnej orientacji, przyznał, że teraz wokaliście będzie łatwiej. „Wydaje mi się, że w pewnym momencie dana osoba po prostu dojrzewa, żeby otworzyć się na ten temat. Uważam, że fajnie, że tak się stało, bo to daje Andrzejowi pewnego rodzaju uczucie ulgi. Gratuluję Andrzejowi z całego serca i szczerze mogę powiedzieć, że uważam, że jest fantastyczną osobą” – powiedział w rozmowie z „Faktem”.
„Na pewno jest to duże i w pewnym momencie symboliczne wydarzenie w życiu każdej osoby, która decyduje si wypowiedzieć otwarcie na taki temat. Skoro przekaz na jego płycie jest jasny, to chyba faktycznie nie było co już ściemniać” – dodał Piróg.
Czytaj także: Grzegorz Markowski zaskoczył Olejnik. Jaki ma przepis na długi związek?
Źr.: Fakt