Dmitrij Miedwiediew nie zaprzestaje publikowania swoich komentarzy w niezwykle ostrym tonie. Tym razem na celownik wziął nową brytyjską premier Liz Truss i jej poprzednika Borisa Johnsona. Były rosyjski prezydent posłużył się niewybrednym słownictwem.
W swoim najnowszym wpisie w mediach społecznościowych Miedwiediew skomentował zmianę na stanowisku premiera Wielkiej Brytanii. We wtorek oficjalnie funkcję objęła Liz Truss, która zastąpiła Borisa Johnsona. „Odszedł wujek dziwak, przyszła ciotka dziwaczka” – skomentował drwiąco rosyjski polityk.
„Nowa premier: a) niekompetentna, mierna, termojądrowa rusofobka, która nie ma podstawowego pojęcia o polityce, historii, geografii, ale chce we wszystkim pokonać Rosję; b) udaje Margaret Thatcher, nie posiadając nawet 5 proc. jej umiejętności; c) chce pokonać kryzys energetyczny i inflację żywności, które są wynikiem jej własnych szalonych sankcji” – pisze Miedwiediew.
Były rosyjski prezydent ocenił również, że Truss „pokłóci się ze wszystkimi, zwiedzie ich i odjedzie w niełasce podobnie jak jej poprzednik, kudłaty Borisek”. Dodał, że może być to „kolejna brytyjska tradycja”.
Czytaj także: Incydenty na granicy polsko-rosyjskiej! Taranowali szlaban [WIDEO]
Odniósł się również do niedawnych słów Josepha Borrella, który stwierdził, że w Rosji panuje „faszystowski reżim”. „Nie chciałbym wracać do tego obrzydliwego oświadczenia, ale muszę się upewnić, by nikt nie zapominał o podobnych wypowiedziach. Powinno się zerwać wszelkie kontakty z tym urzędnikiem, bez możliwości prawa do ułaskawienia” – skwitował Miedwiediew.
Źr. Polsat News