Monitorujemy cały czas sytuację na świecie, te informacje, które do nas napływają, przede wszystkim potwierdzają, że wirus w mutacji Omikron jest zdecydowanie bardziej zakaźny – podkreślał minister Adam Niedzielski na konferencji prasowej. Szef resortu zdrowia wskazał, kiedy spodziewa się kumulacji zakażeń nowym wariantem w naszym kraju.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało w środę o wykryciu 17 196 nowych przypadków koronawirusa. Z danych resortu wynika, że w ciągu doby odnotowano 632 zgony chorych na COVID-19.
W porównaniu do ubiegłego tygodnia widoczny jest wzrost zakażeń (15 571 – w minioną środę) i spadek liczby zgonów (794 zgony 29 grudnia).
Sytuacji przygląda się minister Adam Niedzielski. – Od kilku dni obserwujemy taki niepokojący trend wzrostu zakażeń. Jak porównujemy sobie wyniki tydzień do tygodnia, to w ciagu ostatnich 5 czy nawet 6 dni widzimy że mamy systematyczne wzrosty – powiedział na konferencji prasowej.
Minister zdrowia wskazał, kiedy spodziewa się kumulacji. Przed nami piąta fala
-Analizując tę sytuację, musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, jak zinterpretować te wyniki, czy jest to anomalia związana z okresem świątecznym czy to zmiana trendu chociażby związana już z pojawieniem się Omikronu w Polsce – wyjaśnił.
Szef resortu podkreśla, że Polska przygotowuje się do nadejścia kolejnej fali. – Monitorujemy cały czas sytuację na świecie, te informacje, które do nas napływają, przede wszystkim potwierdzają, że wirus w mutacji Omikron jest zdecydowanie bardziej zakaźny. Widzimy w krajach Europy, zachodniej, w USA, w Australii, że te poziomy zakażeń odnotowywane w porównaniu do poprzednich fal są zdecydowanie większe – zauważył.
-My systematycznie przygotowujemy się do uderzenia Omikrona. Prognozujemy że ta kumulacja czy pojawienie się Omikrona w ten sposób, ze on zacznie dominować w strukturze, bo w tej chwili jego udział w strukturze jest raptem rzędu 2%, nastąpi gdzieś w okolicach końca stycznia – dodał Niedzielski.