Premier Mateusz Morawiecki w „Gościu Wydarzeń” na antenie Polsat News zabrał głos między innymi w sprawie wakacji kredytowych. Dla wielu osób szczególnie zaskakująca była wypowiedź szefa rządów na temat banków. Stwierdził, że on sam zna dobrze system bankowy i wie, że wytrzyma ten okres.
29 lipca wchodzi w życie ustawa wprowadzająca wakacje kredytowe. Każda osoba, która ma kredyt hipoteczny w złotówkach na własny cel mieszkaniowy, może odroczyć spłatę ośmiu rat – po dwie w trzecim i czwartym kwartale 2022 roku oraz po jednej w każdym z kwartałów 2023 roku. Zawieszenie dotyczy zarówno części kapitałowej, jak i odsetkowej, co jest szczególnie istotne przy wysokim oprocentowaniu kredytów.
Premier Mateusz Morawiecki w „Gościu Wydarzeń” na antenie Polsat News został zapytany o to, czy system bankowy wytrzyma rozwiązania wprowadzone przez rząd. „System bankowy wytrzyma, coś o tym wiem, znam banki od podszewki, wytrzymają, proszę nie słuchać ich narzekań” – powiedział.
Szef rządu zabrał też głos w sprawie stawki WIBOR, która obecnie oscyluje w granicach 6,8 – 7 proc. „Czy wie pan, że w czasach Donalda Tuska WIBOR też był na poziomie 6,8 proc.? Czy wtedy Platforma Obywatelska, drodzy telewidzowie Polsatu, zrobiła cokolwiek, by ulżyć kredytobiorcom?” – pytał Morawiecki. „Identyczna sytuacja, WIBOR 6,8 proc., my wprowadzamy nie tylko wakacje kredytowe, czyli cztery raty w tym, jak i cztery raty w przyszłym. Jeśli ktoś ma ratę 2 tysiące złotych, to znaczy, że do końca roku może nie zapłacić 8 tysięcy złotych. Ale to nie koniec, jest jeszcze fundusz gwarancji kredytowych” – dodał.
Czytaj także: Złożyłem wniosek o wakacje kredytowe. Na te rzeczy musisz zwrócić uwagę
Źr.: Polsat News