• Redakcja
  • Regulamin
  • Kontakt
  • Patronat medialny
wMeritum.pl
  • Wiadomości
    • Wszystkie
    • Wiadomości z Europy
    • Wiadomości z Polski
    • Wiadomości ze Świata
    Siemoniak: „Tam jest najtrudniejsza sytuacja w Polsce”

    Co spadło na dom w Wyrykach? Siemoniak nie chciał odpowiedzieć. „Nie mogę o tym mówić”

    Drony w Polsce. Czechy reagują. „Trudno uwierzyć”

    Nawrocki spotkał się z szefem chińskiej dyplomacji. Rozmawiali o rosyjskich dronach

    Miedwiediew

    Miedwiediew odpowiada Sikorskiemu. „Pomysł idiotów”

    Sikorski ujawnił, kim jest jego syn. „Większość zapewne nie wie”

    Sikorski ujawnił szczegóły. Wiadomo, gdzie Ukraińcy przeszkolą polskich żołnierzy

    Tragiczny wypadek. Kierowca bez szans. W aucie było dziecko

    Tragiczny wypadek. Kierowca bez szans. W aucie było dziecko

    Tatry. Napiła się wody ze strumienia. „Prawie umarła”

    Tragedia w Tatrach. Polka zginęła na oczach turystów

  • Gospodarka
  • Sport
  • Historia
  • Kultura
  • Publicystyka
  • Moto
  • Styl życia
  • Podróże po Polsce
  • Zakupy
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
wMeritum.pl
  • Wiadomości
    • Wszystkie
    • Wiadomości z Europy
    • Wiadomości z Polski
    • Wiadomości ze Świata
    Siemoniak: „Tam jest najtrudniejsza sytuacja w Polsce”

    Co spadło na dom w Wyrykach? Siemoniak nie chciał odpowiedzieć. „Nie mogę o tym mówić”

    Drony w Polsce. Czechy reagują. „Trudno uwierzyć”

    Nawrocki spotkał się z szefem chińskiej dyplomacji. Rozmawiali o rosyjskich dronach

    Miedwiediew

    Miedwiediew odpowiada Sikorskiemu. „Pomysł idiotów”

    Sikorski ujawnił, kim jest jego syn. „Większość zapewne nie wie”

    Sikorski ujawnił szczegóły. Wiadomo, gdzie Ukraińcy przeszkolą polskich żołnierzy

    Tragiczny wypadek. Kierowca bez szans. W aucie było dziecko

    Tragiczny wypadek. Kierowca bez szans. W aucie było dziecko

    Tatry. Napiła się wody ze strumienia. „Prawie umarła”

    Tragedia w Tatrach. Polka zginęła na oczach turystów

  • Gospodarka
  • Sport
  • Historia
  • Kultura
  • Publicystyka
  • Moto
  • Styl życia
  • Podróże po Polsce
  • Zakupy
Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
wMeritum.pl
Strona Główna Wiadomości

Myślał, że to kot. Szybko okazało się, jakie zwierzę tak na prawdę przygarnął

5 listopada 2022
Kategorie: Wiadomości, Wiadomości z Polski
Myślał, że to kot. Szybko okazało się, jakie zwierzę tak na prawdę przygarnął

fot. pixabay

UdostępnijPodaj dalejUdostępnijWyślij

Żbiki coraz rzadziej występują w środowisku naturalnym. Spotkanie tego dzikiego zwierzęcia w Polsce stanowi arcytrudne wyzwanie, bo w ich naturę wpisała się niezwykła skrytość. Ten leśny kot czasami bywa mylony z domowymi pupilami, szczególnie, gdy jest jeszcze młody. Leśniczemu Grzegorzowi Ćwieluchowi zdarzyło się nawet pomylić i przygarnąć malutkiego żbika, sądząc, że przygarnia kota.

Leśniczy w Bieszczadach w zaroślach usłyszał słabe miauczenie. Gdy sprawdził skąd dochodzi odgłos, jego oczom ukazał się malutki kot. „Mieliśmy umowę z żoną: żadnych kotów! Ale to była kupka nieszczęścia. Postanowiłem, że zabiorę do leśniczówki, odkarmię i znajdę mu dobry dom” – wspomina, cytowany przez Onet.

Czytaj także: Polska piosenkarka widziała… UFO? Opublikowała film w sieci [WIDEO]

Niemal od początku uwagę zwracały nietypowe cechy, jak na kota. „Był jakiś dziwny, płochliwy bardzo. Na początku wyglądał jak zwykły kot, dachowiec, których w naszych okolicach jest sporo. Kiedy po wojnie odbywały się przesiedlenia, dużo zwierząt zostało porzuconych. Koty się zaadaptowały, zdziczały, rozmnożyły” – mówi leśniczy.

Gdy nieco podrósł Ćwieluch szybko rozpoznał, z kim ma do czynienia. „Im był starszy, tym więcej cech charakterystycznych zauważałem. Prychał, kładł uszy, szczerzył ostre ząbki. Ogon miał tępo zakończony, a przez grzbiet przebiegała pręga. Jakkolwiek by patrzeć: żbik” – mówi.

„Zbudowałem dla niego wolierę i zacząłem wydzwaniać: do parku narodowego, do azylów dla zwierząt. Nikt nie chciał przyjąć mojego żbika, a właściwie żbiczycy. Badano ją, nawet próbki wysłano do Japonii, gdzie potwierdzili, że to żbik czystej krwi. Inne badania potwierdziły, że potrafi polować, ma silny instynkt łowiecki. Specjaliści wydali opinię: zwierzę poradzi sobie w naturze. Trzeba ją do niej przywrócić” – wspomina Ćwieluch.

Czytaj także: Po 30 latach pracy, Katarzyna Dowbor dostała taką emeryturę. „Przeżyłam szok „

Ostatecznie zwierzę wypuszczono na wolność. Założono mu jeszcze obrożę telemetryczną, aby śledzić poczynania żbika. Ta jednak nie zdała egzaminu. Dane nie przyszły. Najprawdopodobniej leśny kot dał sobie radę z jej zdjęciem.

Źr. Onet

Tagi kotżbikzwierzę
UdostępnijTweetUdostępnijWyślij

© 2013-2021 wMeritum.pl | Realizacja: Media Machine

Brak wyników
Zobacz wszystkie wyniki
  • Wiadomości
  • Gospodarka
  • Sport
  • Kultura
  • Historia
  • Publicystyka
  • Moto
  • Koronawirus

© 2013-2021 wMeritum.pl | Realizacja: Media Machine