Rosnące liczby nowych zakażeń znów wywołały niepokój wśród uczniów i ich rodziców, którzy obawiają się, że powróci nauka zdalna. Tymczasem minister edukacji Przemysław Czarnek na antenie Polskiego Radia wykluczył taką możliwość.
Czarnek zapewnił, że w najbliższej przyszłości nauka zdalna nie powróci do szkół. „Dzieci chodzą i będą chodziły do szkół stacjonarnie. Dane z piątku (…) pokazują, że zaledwie 22 szkoły w Polsce w całości były przez tych kilkanaście dni na kwarantannie, a 22 tys. szkół pracowało normalnie, stacjonarnie. W 500 szkołach mieliśmy pojedyncze przypadki kierowania na naukę zdalną na kilkanaście dni, w związku z kwarantanną” – mówił minister.
„W przytłaczjącej większości, w 98 proc. szkół., lekcje odbywały się normalnie” – podkreślił Czarnek. „I to się nie zmienia od prawie 1,5 miesiąca” – zaznaczył.
Minister bardzo zdecydowanie podkreślił, że nauka zdalna nie powróci. „Nie ma szans w najbliższej przyszłości na to, żebyśmy systemowo dzieci znów przekazali rodzicom i zamknęli w czterech ścianach. Absolutnie nie ma na to szans. Dzieci i młodzież będą chodzili stacjonarnie do szkół” – powiedział.
Czytaj także: Premier reaguje na słowa Donalda Tuska. Zamieścił wymowny wpis
„To nie jest kwestia tylko MEiN, to jest stanowisko ministra Adama Niedzielskiego (…) i pana premiera – całego rządu. Rząd chce utrzymać naukę stacjonarną” – podkreślił.
Źr. Polsat News