Emerytowany niemieckie generał Roland Kather obawia się ataku Rosji na Litwę. Pytany o groźby Rosji po objęciu sankcjami Kaliningradu, ocenił, że sytuacja jest „bardzo wybuchowa”. Przypomniał, że na Litwie w ramach NATO stacjonują także niemieckie jednostki.
Niemiecki generał nie wyklucza, że może dojść do agresji Rosji na państwo NATO. „Cóż, oceniam sytuację jako bardzo wybuchową. (…) Kaliningrad ma dla Rosji ogromne znaczenie strategiczne. Znajdują się tam pociski Iskander, które mogą być uzbrojone w broń jądrową. Mamy system obrony powietrznej S-400 i wiele innych” – powiedział Kather.
„Istnieje jedno połączenie lądowe z Białorusi przez przesmyk suwalski do Kaliningradu. Przechodzą przez nie wszystkie dostawy” – mówił niemieckie generał. „Putin nie będzie się na to godził” – podkreślił.
Czytaj także: Rosyjski generał grozi kolejnemu państwu. „Ten kraj przestanie istnieć”
Gazeta zwróciła uwagę, że Rosjanie już stwierdzili, że tej sprawy nie da się rozwiązać „dyplomatycznie”, co nie wróży nic dobrego. „To, co się mówi publicznie, a to, co się dzieje za kulisami, to dwie różne rzeczy” – zauważył Kather.
Niemiecki generał wyraził nadzieję, że „nie dojdzie do konfrontacji, bo to automatycznie oznaczałoby przypadek z art. 5 NATO”. Zwrócił uwagę, że w potencjalnym ataku ucierpią również Niemcy. „Na Litwie stacjonują również nasze jednostki wojskowe i prawdopodobnie zostaniemy wezwani do natychmiastowej interwencji” – powiedział.
Źr. Interia