W Bieszczadach zapanowała już prawdziwie zimowa aura. Na profilu Nadleśnictwa Baligród pokazano jednak nagrania i zdjęcia świadczące o aktywności niedźwiedzi. Jak się okazuje, sen zimowy nie oznacza wcale, że nie wychodzą one poza swoje gawry.
Nadleśnictwo Baligród informuje w swoich mediach społecznościowych o dużej aktywności niedźwiedzi. Zwierzęta wychodzą poza gawry, mimo zimowych warunków. Na jednym ze zdjęć widać niedźwiedzia, a podpis świadczy, że noc, w której został uchwycony, była bardzo mroźna. „Pierwsza śnieżna i mroźna noc tej jesieni. Minus 13 gdzieś w lesie… A jak tam u Was z mrozem?” – czytamy.
To oczywiście nie jedyny przypadek. Leśnicy wciąż otrzymują zgłoszenia o aktywności niedźwiedzi, posiadają również nagrania i zdjęcia z foto pułapek. Wygląda na to, że nie jest to nic niezwykłego. „To nie jest tak, że idą spać na jesieni i się nie budzą. Nawet kiedy hibernują, to są momenty, ale wstają na chwilę” – mówiła w rozmowie z TVN Meteo rzeczniczka Lasów Państwowych Anna Malinowska. „W tym roku były momenty, kiedy spadły, a są takie, kiedy są aktywne” – dodała.
Należy pamiętać, że zimowa aktywność zwierząt sprzyja spotkaniom z człowiekiem. Jest to obciążone szczególnym ryzykiem w sytuacji, gdy natrafi się na niedźwiedzicę z młodymi. W żadnym wypadku nie należy podchodzić do zwierząt, a w przypadku spotkania niedźwiedzia na szlaku należy zachować spokój i powoli wycofać się z miejsca.
Żr.: Facebook/Nadleśnictwo Baligród, Lasy Państwowe