Christian Eriksen przebywa obecnie w szpitalu Rigshospitalet w Kopenhadze. Wiele wskazuje na to, że spędzi tam kilka najbliższych dni. Nowe informacje o stanie zdrowia piłkarza przekazał Jesper Kjaergaard, naczelny lekarz centrum kardiologii w placówce.
Christian Eriksen stracił przytomność pod koniec pierwszej połowy meczu Dania-Finlandia w fazie grupowej Mistrzostw Europy. Okazało się, że konieczna była reanimacja, która trwała kilkanaście minut. Jeszcze na stadionie zawodnik odzyskał przytomność, a następnie trafił do oddalonego o kilkaset metrów szpitala Rigshospitalet w Kopenhadze.
Obecnie piłkarz przechodzi szczegółowe badania. Jesper Kjaergaard, naczelny lekarz centrum kardiologii w kopenhaskim szpitalu stwierdził w rozmowie z duńską telewizją TV2, że lekarze starają się ustalić przyczynę niebezpiecznej sytuacji. „Zbadamy, czy to zatrzymanie akcji serca spowodowało utratę przytomności” – powiedział.
Lekarz nie ukrywał, że również inne choroby mogły spowodować utratę przytomności. „Główną grupą chorób, które powodują zatrzymanie akcji serca, są choroby wieńcowe, takie jak zakrzepy krwi. Są one trudne do zauważenia, a mogą być wywoływane mocnym wysiłkiem fizycznym” – powiedział. „Zakrzepowi zazwyczaj towarzyszy ból w klatce piersiowej albo inny dyskomfort. Jeżeli jednak to była arytmia, to wówczas nie ma żadnych sygnałów ostrzegawczych. Osoba natychmiast traci wówczas przytomność” – dodał.
Zdaniem lekarza, Christian Eriksen spędzi w szpitalu co najmniej kilka najbliższych dni. Konieczne będzie bowiem przeprowadzenie u niego dokładnych badań.
Czytaj także: Dziennikarka TVP zabrała głos. Wcześniej wywołała burzę po sytuacji z Eriksenem
Żr.: Onet