Wszyscy pamiętają kontrowersyjne memy na profilu Julii Szeremety w serwisie Instagram. Kto je publikował? Okazuje się, że nie zawodniczka.
Memy dotyczyły zawodniczki biorącej udział w Igrzyskach, czyli Lin Yu-Ting, z którą Szeremeta zmierzyła się w olimpijskim finale. – Żeby zdobyć złoto, jeszcze chłopu muszę naklepać – brzmiał jeden z nich i nawiązywał do kwestii płci rywalki.
W sieci wybuchła burza, a zawodniczka oskarżana była o to, że podkręca atmosferę w niezdrowy sposób. Teraz, w rozmowie z Interią, głos zabrał trener pięściarki i odniósł się do całej sprawy.
Przy okazji wyjawił, kto naprawdę publikował memy w mediach społecznościowych 20-latki. Okazuje się, że wcale nie była to Julia Szeremeta, a ktoś zupełnie inny z jej otoczenia.
– Wściekłem się, bo ja dbam o to wszystko. Z jednej strony to był mój błąd, bo kazałem Julce odciąć się od mediów społecznościowych. I przejęła nad tym kontrolę jej koleżanka, która miała wszystko udostępniać. I przez to, nie patrząc, co udostępnia, puściła wszystko – powiedział trener Tomasz Dylak. Szkoleniowiec dodał, że gdy tylko zobaczył memy natychmiast kazał je usunąć.