Kilkudziesięciu członków organizacji Obywatele RP wygłosiło publicznie oświadczenia łamiące prawo, po czym złożyli na siebie donos do prokuratury. To protest wobec nowelizacji ustawy o IPN. Pisma zostały złożone w biurze podawczym Prokuratury Okręgowej w Warszawie przy ul. Chocimskiej oraz Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu przy Podwalu.
Obywatele RP twierdzą, że obowiązująca od 1 marca nowelizacja ustawy o IPN wyklucza możliwość prowadzenia otwartej debaty o faktach ustalanych w drodze rzetelnych badań nad Zagładą na ziemiach polskich czy wspólnych prac z historykami z Ukrainy.
Protestujący wygłosili oświadczenia, w których przyznawali, że zbrodni na Żydach m.in. w Radziłowie, Szczuczynie, Jedwabnem, Rajgrodzie, Goniądzu, Rutkach, Grajewie – dokonali Polacy. Ich zdaniem masowe denuncjacje i popełnione w czasie II WŚ zbrodnie były przejawem współuczestnictwa Polaków w Holocauście, aktem kolaboracji wpisującym się w zbrodnie nazistowskie, których się dopuściła III Rzesza Niemiecka.
W oświadczeniu przyznali, że zdają sobie sprawę o popełnieniu przez siebie przestępstwa (z art. 55a ust. 1 Ustawy z dnia 18 grudnia 1998 r. o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu) i złożyli na siebie donos do prokuratury.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Jesteśmy tutaj, aby zaprotestować przeciwko tej nowelizacji, która wbrew kłamliwym deklaracjom władzy przewiduje ściganie historyków, dziennikarzy, publicystów czy nauczycieli za publiczne głoszenie prawdy w oparciu o ustalenia historyków, które nie wpisują się w „nową politykę historyczną” – mówiła Ewa Błaszczyk przed prokuraturą w Warszawie wyjaśniając, dla którego Obywatele RP złożyli swoje oświadczenia.
Oświadczenia Obywateli RP
Przedstawiamy pełną treść oświadczeń, które zostały publicznie odczytane 5 marca przez obecnych na pikiecie Obywateli RP, a następnie złożone w prokuraturze:
„Ja, niżej podpisany obywatel RP/niżej podpisana obywatelka RP, oświadczam, że zbrodni na Żydach – m.in. w Radziłowie, Szczuczynie, Jedwabnem, Rajgrodzie, Goniądzu, Rutkach, Grajewie – dokonali Polacy. Uważam, że istniały powiaty, miasta, miasteczka i wsie, w których Polacy, przedstawiciele narodu polskiego, z inspiracji bądź bez inspiracji nazistów, w sposób spontaniczny lub zorganizowany, uczestniczyli w pogromach dokonywanych na ich współobywatelach, na ich żydowskich sąsiadach.
Masowe denuncjacje i popełnione w czasie II wojny światowej zbrodnie były w moim przekonaniu przejawem współuczestnictwa Polaków w Holocauście, aktem kolaboracji wpisującym się w zbrodnie nazistowskie, których się dopuściła III Rzesza Niemiecka. Przypisywanie inspiracji okupantowi nie zmniejsza, a wręcz zwiększa ciężar tych haniebnych aktów, za które my jako Polacy, jako przedstawiciele narodu polskiego, również ponosimy odpowiedzialność. Wypierając się polskiej odpowiedzialności lub współodpowiedzialności, powiększamy rozmiar tamtych zbrodni, a jednocześnie umniejszamy bohaterstwo tych Polaków, którzy z narażeniem życia udzielali prześladowanym pomocy.
Ponieważ obecny prezes IPN uznaje za fakt, że »za zbrodnię w Jedwabnem w pełni odpowiadają Niemcy«, a »fakt« ten ma obecnie osłonę rangi ustawowej i próba jego podważenia jest zagrożona karą więzienia, zdaję sobie sprawę, że wygłoszonymi przed chwilą słowami popełniłem/popełniłam przestępstwo. Nie uciekając zatem od odpowiedzialności, a odwołując się do zwykłej ludzkiej przyzwoitości oraz do zasady, że prawdę ustalają historycy, nie politycy, a także mając na względzie postulat otwartości debaty wokół trudnej historii stosunków polsko-żydowskich, składam zawiadomienie o popełnieniu przez siebie w sposób publiczny przestępstwa na podstawie art. 55a ust. 1. Ustawy z dnia 18 grudnia 1998 roku o Instytucie Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu”.
Źródło: obywatelerp.org, Facebook.com