Patryk H. i Paweł S. usłyszeli wyrok w Sądzie Okręgowym w Zamościu w sprawie śmiertelnego pobicia Henryka T. Kierowca ochlapał ich błotem, co wywołało ich furię. Udali się do domu Henryka T. i na oczach rodziny pobili go na śmierć.
Do zdarzenia doszło 27 stycznia w jednej z miejscowości w gminie Krasnystaw w województwie lubelskim. Jeden z napastników szedł poboczem z koleżanką. Wtedy przejeżdżający kierowca ochlapał ich błotem. Później razem w kolegą udali się w miejsce zamieszkania Henryka T., mieszkającego w tej samej miejscowości. Brutalnie go pobili pałkami na oczach dzieci. Po ataku Henryk T. trafił do szpitala, jego stan określano jako zagrażający życiu. 38-latek, mimo starań lekarzy, zmarł.
Czytaj także: Korwin-Mikke o słowach Putina: „Trzeba się z tego śmiać”
Dzisiaj obydwaj sprawcy usłyszeli wyrok. „Sąd wymierza karę Patrykowi H. pięciu lat pozbawienia wolności, zaś Pawłowi S. karę czterech lat pozbawienia wolności.” – powiedział w poniedziałek sędzia Paweł Tobala. Dodał, że „sąd zasądza również solidarnie od Patryka H. i Pawła S. po 50 tys. zł na rzecz małoletnich pokrzywdzonych zadośćuczynienia za doznaną krzywdę”.
Sędzia w uzasadnieniu opisał przebieg zbrodni. „Uderzali go narzędziem o podłużnym kształcie po głowie i całym ciele, przez co narazili go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Spowodowali u Henryka T. urazy czaszkowo-mózgowe okolicy skroniowej lewej, ciemieniowej, złamanie kości podstawy czaszki w okolicy potylicznej prawej, obrzęki mózgu oraz wylewy krwawe w tkankach miękkich grzbietu, skutkujące zgonem pokrzywdzonego.” – powiedział sędzia Tobala.
Czytaj także: Kępno. Napadli na sklep. Padły strzały!
Wyrok nie jest prawomocny. Dziennikarka Polsat News ustaliła, że obydwie strony planują wniesienie apelacji.
Źr. polsatnews.pl