„Wiem, że muszę ponieść konsekwencje tego, co się stało” – czytamy na profilu Beaty Kozidrak na Facebooku. To reakcja na medialne doniesienia na temat prowadzenia pod wpływem alkoholu?
W czwartek media obiegła wiadomość o zatrzymaniu znanej wokalistki przez policję za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu. Wprost.pl donosi, że chodziło o Beatę Kozidrak.
Z kolei „Fakt” donosił o zatrzymaniu obywatelskim na warszawskim Mokotowie. Z ustaleń dziennikarzy wynikało, że para kierowców zablokowała auto marki BMW. Jak się okazało za kierownicą siedziała kobieta będąca pod wpływem alkoholu.
-Potwierdzam, że wczoraj, około godziny 20:00 z policją skontaktowała się para prowadząca samochód marki Volkswagen. Uniemożliwili oni dalsze poruszanie się kierowcy BMW, którym była 61-letnia kobieta. Badanie wykazało, że w jej krwi znajduje się około 2 promili alkoholu – poinformował podkom. Robert Koniuszy, oficer prasowy Komendanta Rejonowego Policji Warszawa II w rozmowie z wprost.pl.
W mediach natychmiast zaroiło się od komentarzy. Internauci stanowczo potępiali jazdę pod wpływem alkoholu, przypominając, jak wielkim niebezpieczeństwem dla pozostałych uczestników ruchu są tacy kierowcy.
W czwartek na profilu Beaty Kozidrak na Facebooku pojawiło się krótkie oświadczenie. „Kochani, przepraszam wszystkich. Wiem, że Was zawiodłam” – zaznacza na wstępie autorka wpisu.
„Z całego serca żałuję tego, co się wczoraj wydarzyło. Bardzo się tego wstydzę. Wiem, że muszę ponieść konsekwencje tego, co się stało. Jestem na to gotowa. Beata” – dodała.