Z powodu dużych wzrostów zakażeń koronawirusem, rząd najprawdopodobniej już niebawem wprowadzi w Polsce całkowity lockdown wzorem części państw europejskich. Bolesław Piecha z PiS w rozmowie na antenie Radia Plus przyznał, że oznaczać to będzie „zamknięcie nas w domach”.
„To po prostu zamknięcie nas w domach” – powiedział Bolesław Piecha pytany w Radiu Plus o całkowity lockdown zapowiadany kilka dni temu przez premiera Morawieckiego. „Czyli to co jest istotą w zwalczaniu każdej epidemii, jeżeli nie mamy na nią lekarstwa, to przeciwdziałamy jak tysiąc, czy setki lat temu, izolujemy jednych od drugich, grupy bardziej ryzykowne od mniej ryzykownych” – dodał.
Czytaj także: Lockdown już wkrótce? Polityk z otoczenia premiera: „Obawiam się najgorszego”
„To musi być nakaz. Czasami trzeba stosować twarde nakazy łącznie z możliwościami konsekwencji jak mandaty, czy nawet przepisy karne. Generalnie mamy pozostać w domach i wychodzić tylko wtedy kiedy jest potrzeba.” – dodał Piecha. „Sądzę, że u nas będzie dość podobnie jak wyglądał ten lockdown wiosenny” – zaznaczył.
Piecha: „Wtedy trzeba będzie wybierać”
W rozmowie padło także pytanie, co się stanie, gdy zabraknie respiratorów. „Wtedy trzeba będzie pewnie wybierać” – odparł Piecha. „Często używa się respiratorów, gdzie szanse są niższe niż 1 proc., pewnie tam będzie duża ostrożność żeby takiego 90-letniego pacjenta z przewlekłą niewydolnością płuc… żeby on miał zastępować, albo miał lepszy dostęp niż osoba młoda.” – dodał.
Polityk przyznał, że także respiratory mogą powodować szkody na zdrowiu. „Respirator nie jest cudownym lekarstwem, pomaga w 50-60 proc. przypadków i potrafi zrobić ogromne szkody na zdrowiu. To nic, że przeżyjemy respirację, potem może być zwłóknienie płuc i jeszcze większe problemy” – przyznał Piecha.
Nowe przypadki
W piątek Ministerstwo Zdrowia opublikowało najnowszy raport prezentujący bilans zakażeń przez koronawirus na terenie Polski. W ciągu ostatniej doby zanotowano ponownie ponad 27 tys. nowych potwierdzonych przypadków. Niestety znacznie wzrósł także bilans zmarłych z powodu pandemii.
Niestety znacznie wzrósł także bilans osób zmarłych, do śmierci których przyczynił się koronawirus. „Z powodu COVID-19 zmarło 58 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 387 osób.” – informuje resort zdrowia.
Do tej pory od początku pandemii na terytorium Polski zanotowano 493 765 potwierdzonych przypadków zakażeń przez koronawirus. Z powodu pandemii zmarło w Polsce dotąd aż 7287 osób.
Źr. Radio Plus; dorzeczy.pl; rp.pl